Tłumy kibiców zgromadziły się w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Tuchowie, aby przywitać świeżo upieczonego wicemistrza świata w siatkówce, urodzonego w Tuchowie – Mateusza Porębę. 23-letni siatkarz, który na co dzień broni barw zespołu Indykpol AZS Olsztyn ma za sobą udany rok. Po zdobyciu z naszą kadrą brązowego medalu Ligi Narodów, teraz w swoim drugim wielkim turnieju międzynarodowym zdobył srebrny medal Mistrzostw Świata.
Mało osób wie, że zanim Mateusz został znakomitym siatkarzem to trenował koszykówkę w Unii Tarnów. To Marek Skrobot, który wówczas był trenerem drugoligowego zespołu siatkarek PWSZ Tarnów, zachęcił go do treningu siatkówki. To właśnie na treningach siatkarek uczył się podstaw, a jego talent był tak duży, że szybko dostał się do kadry Małopolski, a następnie do drużyny AKS Rzeszów. Jego kariera potoczyła się szybko i teraz występuje w siatkarskiej PlusLidze oraz dumnie reprezentuje biało-czerwone barwy reprezentacji Polski.
Po zakończeniu Mistrzostw Świata Mateusz postanowił odwiedzić swoje rodzinne strony, a więc Tuchów, czyli miasto, w którym się urodził. Na hali, w której przywitali go mieszkańcy odbyło się spotkanie z siatkarzem, na którym opowiadał on o swojej drodze do sukcesu. Młody siatkarz jest prawdziwym talentem czystej wody i wzorem dla młodych ludzi, którzy marzą o tym, żeby w przyszłości zrobić wielką karierę w tym sporcie.
Autor: Patryk Jewuła