Będzie modlitwa przy symbolicznej mogile, Msza św. i uroczystości przy Pomniku Ofiar Stalinizmu – w sobotę tarnowianie uczczą pamięć ponad miliona polskich ofiar sowieckiego reżimu, zesłańców i więźniów łagrów.
Jak przypomina Ryszard Żądło z tarnowskiego oddziału Związku Sybiraków, Polacy z Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej trafili na 'nieludzką ziemię” w wyniku planowych, masowych deportacji i przeżyli tam prawdziwe piekło.
– W czasie II wojny światowej przeżyli niesamowite katusze i niesamowite upokorzenia. Byli wywożeni z Kresów Rzeczypospolitej, które zostały zajęte przez Związek Sowiecki właśnie 17 września ’39 roku. Takie cztery wielkie deportacje odbyły się w roku 1940 i 41. w bydlęcych wagonach całe rodziny były wywożone na Daleki Wschód, na Syberię, do Kazachstanu, na Ural. Szacuje się, że ponad milion do półtora miliona obywateli polskich zostało zesłanych na Sybir i tam pracowało w obozach pracy, w nieludzkich warunkach.
Światowy Dzień Sybiraka to święto państwowe ustanowione oficjalnie przez Sejm w roku 2013, ale pierwszy Dzień Sybiraka odbył się już w 2004 r. Dzień ten upamiętnia rosyjską agresję na Polskę 17 września 1939 r., kiedy to bez wypowiedzenia wojny sowiecka armia wkroczyła na wschodnie tereny II Rzeczypospolitej i zaczęła systematyczne, masowe i zorganizowane prześladowania ludności polskiej, zamieszkującej te ziemie. Atak był wynikiem rosyjsko-niemieckiego tajnego paktu Ribbentrop-Mołotow.
Tarnowskie obchody Światowego Dnia Sybiraka rozpoczną się w sobotę, 17 września o godz. 10:30 na Starym Cmentarzu, gdzie przy symbolicznej mogile Sybiraków nastąpi modlitwa i zapalenie zniczy. O godz. 12 w tarnowskiej Katedrze odprawiona zostanie Msza św. w intencji pomordowanych na Wschodzie. Po niej nastąpi przemarsz pod Pomnik Ofiar Stalinizmu, gdzie o godz. 13:10 odbędzie się uroczystość patriotyczna.