Nie można wyrobić nowej Tarnowskiej Karty Miejskiej, bo… nie ma plastikowych nośników

305437100 1236125613876330 1989238195573340660 n

Od ponad trzech tygodni w tarnowskim magistracie nie można wyrobić Tarnowskiej Karty Miejskiej do biletów MPK – żalą się mieszkańcy miasta i proszą Radio RDN o interwencję w tej sprawie. Urzędnicy mówią o problemach w systemie, tymczasem powód jest bardziej prozaiczny.

Jak informuje słuchaczka RDN Małopolska, dodatkowym problemem jest to, że stare karty są unieważnianie, co powoduje, że nie można ich doładowywać i tym samym kupować biletów miesięcznych czy korzystać z płatności w systemie przystankowym.

– W Urzędzie Miasta mówią, że jest problem w systemie i efekt jest taki, że część tarnowian jest skazana na większe opłaty przy biletach jednorazowych. Ja korzystam tylko z przystankowych biletów, więc teraz podróż MPK jest zupełnie nieopłacalna. Do Parku Strzeleckich jadę 2-3 przystanki i zamiast 1,70 zł, muszę płacić 3,60 zł za każdy bilet – pisze do naszej redakcji jedna z mieszkanek Tarnowa.

Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela, który był gościem programu Słowo za Słowo tłumaczył, że problemy z wyrobieniem TKM wynikają z tego, że nie da się w tej chwili w Polsce kupić plastikowych nośników, na których są wyrabiane Karty Miejskie.

– Sprawa jest dość prozaiczna – po prostu na polskim rynku nie są dostępne plastikowe karty, na których znajdują się nośniki informacji, dzięki czemu możemy np. aktywować bilety miesięczne. Zaskoczyła nas ta sytuacja. Podobnie jak zaczęło brakować węgla i innych produktów, tak nie ma dostawcy tych kart. Zostało przez nas złożone zamówienie i czekamy na dostawę. Przepraszam wszystkich za ten kłopot. Po prostu nie przewidzieliśmy faktu, że tak powszechny asortyment zniknie z rynku.

Nie wiadomo kiedy plastikowe karty będą ponownie dostępne, ale prawdopodobnie nie wcześniej, niż w październiku.

Exit mobile version