Konsultacje synodalne wskazały na pragnienie poprawy w Kościele sposobu jego funkcjonowania, nie zaś zmiany doktryny czy struktury – wynika z ogólnopolskiej syntezy synodu o synodalności zaprezentowanej na Jasnej Górze.
W konsultacjach synodalnych w Polsce wzięło udział ponad 100 tys. osób. Stały się one okazją do wyrażenia 'krytycznej troski”.
Podkreślano zakorzeniony klerykalizm. Akcentowano, że w parafiach zbyt słabo słyszalny jest głos kobiet i młodzieży. Zwracano uwagę na hermetyczny, oderwany od rzeczywistości język, niski poziom głoszonych homilii, a także na potrzebę modlitwy za prezbiterów i wspierania ich w pracy.
Konsultacje w diecezji tarnowskiej w ramach synodu biskupów zostały włączone w trwający V Synod.
Spotkań synodalnych było ok. 19 tysięcy. Ponadto 11 tys. osób jest bezpośrednio zaangażowanych w synod. Liczba wniosków indywidualnych to prawie pół tysiąca. Pojawia się w nich m.in. temat liturgii, zaangażowania świeckich, życia wiarą w małżeństwie i rodzinie.
– Postulaty pokazują, że wzrasta poczucie sacrum, aby Boga uwielbić w liturgii i aby liturgia była znakiem wejścia w Bożą rzeczywistość. Jest troska o piękno liturgii, żeby była ona sprawowana godnie i pięknie. Jak czytamy w odpowiedziach, nie jest źle. W wielu parafiach liturgia jest piękna, są też przestrzenie, które można i trzeba poprawić. Jeśli chodzi o sprawowanie liturgii to nasza diecezja wypada bardzo dobrze – mówi ks. Piotr Cebula, odpowiedzialny za przygotowanie syntezy.
Ogólnopolska synteza synodalna ukazuje, że synod potwierdził szacunek dla hierarchicznej władzy w Kościele. Zwracano jednak uwagę, że władza to nie tylko odpowiedzialność, ale przede wszystkim służba. Dotyczy to wszystkich poziomów hierarchii: biskupów, proboszczów, wikarych, diakonów. Rodzi się w związku z tym pragnienie lepszego poukładania wzajemnej współpracy między świeckimi i księżmi.