Chodzi o łącznik pomiędzy dwoma przysiółkami – Praczką i Wolą – który został uszkodzony w trakcie ulewnych deszczy. Sam asfalt nie został zerwany, ale przejazd drogą jest niebezpieczny. Na zboczu przy ulicy pojawiło się osuwisko, które może się jeszcze powiększyć.
– Z uwagi na duży opad deszczu, prawie 70 mm/m2, w trakcie burzy został uszkodzony fragment zbocza. Z uwagi na to, że to zbocze zostało nasączone wodą, zamknęliśmy ten odcinek dla bezpieczeństwa kierowców. To newralgiczny fragment, ze względu na duży spadek tej drogi
– mówi zastępca burmistrza Starego Sącza, Kazimierz Gizicki.
Konieczne jest nadsypanie pobocza jezdni i zabezpieczenie stoku. Prace ma wykonać Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej w Starym Sączu w ciągu najbliższych tygodni.