Św. Kinga dwa razy fundowała budowę kościoła w tej sądeckiej parafii. Teraz wierni będą witać jej relikwie w trakcie uroczystego odpustu. Już w środę – 10 sierpnia – parafia świętego Wawrzyńca w Nowym Sączu – Biegonicach świętować będzie przy okazji wspomnienia swojego patrona.
W tym roku odpust św. Wawrzyńca będzie połączony z wprowadzeniem relikwii św. Kingi do kościoła parafialnego. – Dla nas wydaje się to być coś oczywistego – mówi proboszcz ks. Piotr Lisowski. – Nasza parafia został ufundowana w 1269 roku przez św. Kingę, która uzyskała też zgodę ówczesnego biskupa krakowskiego Paweła z Przemankowa na ustanowienie parafii i nadania jej imienia św. Wawrzyńca. Związki są tutaj więc bardzo mocne – dodaje.
Św. Kinga ufundowała pierwszy kościół w tej parafii w 1269. Prawie 20 lat później Tatarzy, którzy uciekali przez te tereny, spalili świątynie, a ówczesna księżniczka ufundowała kolejny drewniany kościół. Wierni gromadzili się w nim przez kolejnych 300 lat.
Relikwie świętej zostaną wprowadzone w trakcie sumy odpustowej o godzinie 11.00. Przy tej okazji parafia szczególnie będzie modlić się w intencji osób konsekrowanych. W uroczystości uczestniczyć będą siostry zakonne pochodzące z parafii.
– Jedna z naszych parafianek przeżywa w tym roku przepiękny jubileusz – 75 lat życia w zakonie. Będziemy zaszczyceni, że będzie wśród nas – podkreśla kapłan. – Ponieważ z naszej stosunkowo niewielkiej parafii mamy aż 10 sióstr pomyśleliśmy, że będzie pięknie aby podziękować tego dnia za wszystkie powołania z naszej wspólnoty – dodaje proboszcz.
Parafia będzie też modlić się o kolejne powołania. Przed sumą odpustową – o 10.30 w kościele parafialnym odbędzie się koncert sakralny w wykonaniu Chóru Zew Gór z Łącka. Siostrom złożone zostaną wtedy też gratulacje i życzenia.