Tłumy na Błyszczu. Przyszli, żeby wspominać Karola Wojtyłę [ZDJĘCIA]

blyszcz121

50 lat temu kardynał Karol Wojtyła odprawił tu Mszę Świętą dla oazowiczów Ruchu Światło-Życie. Mieszkańcy regionu pamiętają o tym do dziś. Z okazji tej okrągłej rocznicy oblegali Błyszcz, górę w paśmie Radziejowej, w Beskidzie Sądeckim. Uroczystościom, jakie zorganizowano tradycyjnie w pierwszą niedzielę po Uroczystości Przemienienia Pańskiego, przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż.

Czujemy się tak, jakbyśmy byli 50 lat wstecz i uczestniczyli w tym wydarzeniu z Janem Pawłem II już teraz świętym, który ma teraz większą możliwość przenikania nas mocą Jezusa Chrystusa przez dar świętości. Mimo tego, że odszedł już do wieczności, pozostaje z nami w tym pięknym krajobrazie i wyjątkowym, szczególnym miejscu – mówił bp. Andrzej Jeż w rozmowie z radiem RDN.

Ordynariusz diecezji tarnowskiej przypomniał w homilii, że to miejsce z racji wspomnianego Przemienia Pańskiego stało się Górą Tabor Beskidu Sądeckiego.

Dorota Seweryn pamięta Mszę św. z udziałem, wtedy jeszcze przyszłego papieża. – Było nas tutaj około 700 osób. Księża i kardynał byli gotowi do koncelebry, a zbierały się ciemne chmury. Później po rozpoczęciu, zaczęła się burza i błyskawice latały nam nad głowami. Mnie się wtedy wydawało, że jak wszyscy będziemy skupieni w jednym miejscu, to będziemy bezpieczni. Ja bardzo przeżyłam tę burzę. Było to jednak też przeżycie duchowe, gdy kardynał prosił nas, abyśmy wszędzie, gdzie jesteśmy byli oazami dla innych. Wtedy pustynie, w których żyjemy, będą bezpieczne – wspomina pani Dorota.

Przez Błyszcz prowadzi jeden ze szlaków papieskich, bo to miejsce odwiedził wyniesiony już na ołtarze Karol Wojtyła. Pół wieku temu razem z uczestnikami oazy Ruch Światło-Życie spotkał się tutaj na Eucharystie. Na Błyszcz weszli nie tylko młodzi uczestnicy rekolekcji, ale też mieszkańcy i aż 50 kapłanów, którzy razem z nim sprawowali Eucharystię. W tym roku ta sama góra również przyciągnęła nie tylko oazowiczów, ale też tłumy wiernych, także z innych części Polski.

Dotarłyśmy z córką dzięki waszemu radiu. Usłyszałyśmy zapowiedź uroczystości na antenie, a że planowaliśmy z rodziną chodzić w tym roku po papieskich szlakach, więc wszystko się wspaniale skomponowało – mówi mieszkanka Tarnowa.

Część osób na Błyszcz wyjechała samochodami lub na quadach, wiele osób szło jednak pieszo, podtrzymując wieloletnią tradycję. Kilkukilometrowe podejście jest wymagające i momentami dość strome. Prowadzi ubitą droga przez las i pola. – Szliśmy z Tylmanowej pod górę, ale gdy wiedzieliśmy, że idziemy jego drogami, to dodawało nam to siły, że skoro papież dał radę, to my też musimy dać – mówili młodzi z Łodzi, którzy w Tylmanowej uczestniczą w oazie Ruch Światło-Życie.

Msza św. była transmitowana na antenie radia RDN. Po nabożeństwie można było uczestniczyć w pikniku na polanie przy Błyszczu. Całe wydarzenie organizowali członkowie tutejszego Związku Podhalan, Parafia p.w Św. Mikołaja w Tylmanowej i Centrum Ruchu Światło-Życie w Krościenku nad Dunajcem. Wsparcia udzieliła też gmina Ochotnica Dolna.

Przypomnijmy, że na Błyszczu 16 sierpnia w 1972 roku, odprawił Mszę świętą kardynał Karol Wojtyła w asyście około 50 księży. O tym fakcie wspomniał papież Jan Paweł II góralom z O/Związku Podhalan w Tylmanowej, podczas audiencji w Watykanie. Górale uznali, że trzeba to miejsce otoczyć szczególną opieką i już w 2000 roku zbudowali na szczycie Błyszcza góralską kaplicę, a w rok później pomnik – popiersie Ojca Świętego Jana Pawła II. To dla nich druga góra Tabor – mówią dziś górale.

Msza święta na Błyszczu jest organizowana od 2002 roku.

Exit mobile version