Zaostrzenie kar za obrazę uczuć religijnych. Solidarna Polska zbiera podpisy

Sak lipiec

Zaostrzenia przepisów o obrazie uczuć religijnych chce Solidarna Polska. Ugrupowanie Zbigniewa Ziobry zbiera podpisy pod projektem.

Chodzi o to, aby sądy mogły częściej karać za zakłócanie lub przerywanie mszy świętej, szydzenie z nabożeństw i profanowanie miejsc albo symboli religijnych. Za te czyny miałyby grozić dwa lata więzienia.

– Obecne prawo jest mocno niedoskonałe, zachęca do szykanowania wyznawców religii i bezkarności – mówił w programie Słowo za Słowo poseł Piotr Sak.

Politycy chcą m.in. wykreślenia słowa 'złośliwe’, co ma ułatwić sądom wymierzanie ewentualnych kar.

– Dotychczasowe przepisy przewidują, że musi to być złośliwy atak, lżenie, szydzenie z kościoła, a złośliwość z perspektywy prawnika jest takim znamieniem, który musi wykazać tzw. dolus directus coloratus – zamiar zabarwiony, bezpośredni, czyli musi być specjalne nastawienie sprawcy do tego, że on chce się wyzłośliwiać nad katolikami czy nad kościołem. Dzisiaj na przykład była możliwość, że ktoś wchodził na mszę świętą, wystawiał transparent, sabotował celebrację i następnie mówił 'przepraszam, ale ja nie robię tego specjalnie, ja tylko wyznaję swoje poglądy’. Chodzi o to żeby zobiektywizować czyn. Zgodnie z nowymi przepisami, osoba za przerywanie mszy mogłaby trafić na dwa lata do więzienia.

Organizatorzy muszą zebrać minimum 100 tys. podpisów. Mają na to czas do końca września. Akcja odbywa się na terenie całego kraju, m.in. w biurach poselskich Solidarnej Polski czy w rejonie kościołów.

Exit mobile version