Słuchawki na uszach, wzrok skierowany w telefon czy lenistwo są częstą przyczyną wypadków na przejściach dla pieszych. Nie tylko piesi, ale również rowerzyści czy korzystający z hulajnóg są szczególnie narażeni w tych miejscach, gdyż nie są chronieni tak jak kierowcy samochodów.
Według policyjnych statystyk, w ostatnim czasie wzrosła w regionie liczba wypadków, które mają miejsce na przejściach dla pieszych czy przejazdach rowerowych.
Rzecznik prasowy tarnowskiej policji asp. sztab. Paweł Klimek w rozmowie z RDN Małopolska przypomina, że w rejonie przejść dla pieszych wszyscy muszą zachować szczególną uwagę, a przechodząc przez jezdnię w wyznaczonych miejscach koniecznie trzeba zejść z roweru bądź hulajnogi.
– Kierowcy powinni zwracać szczególną uwagę właśnie w rejonach przejść dla pieszych. W takich miejscach jest ograniczenie prędkości do min. 50 km/h w związku z tym zwalniajmy i sprawdzajmy co się wokół tego przejścia dzieje. Natomiast piesi też powinni poruszać się zgodnie z przepisami. Przede wszystkim nie wolno wchodzić na przejścia dla pieszych ze słuchawkami na uszach, z telefonem przy uchu. Na przejście nie wjeżdżajmy na rowerach, hulajnogach czy innych urządzeniach, które wspomagają ruch. A jeśli są to przejazdy, które pozwalają przejechać to również zwracajmy uwagę.
Czasem ze względu na lenistwo osoby na rowerze przejeżdżają przez przejście dla pieszych, co może zmylić kierowcę, który nie będzie się tego spodziewał. Szczególną uwagę muszą zachować również kierowcy, ponieważ łatwo jest nie zauważyć pieszego czy rowerzysty.
Do takiego wydarzenia doszło poniedziałek (18.07), w Nowodworzu został potrącony 16-latek, który według relacji świadków wjechał na przejście dla pieszych pod nadjeżdżający samochód.
– To co się wydarzyło w Nowodworzu pokazuje, że pomimo tego przejścia są wyznaczone i z daleka widoczne to zdarzają się na nich wypadki. Kierujący rowerem zdecydowanie szybciej zbliża się do takiego przejścia dla pieszych, mało tego, nie wskazuje na to, że będzie przejeżdżał przez przejście. Dla kierującego samochodem będzie to zaskoczenie. Starajmy się zadbać o nasze bezpieczeństwo jako cykliści, którzy chcemy się poruszać bezpiecznie na drogach, abyśmy nie stwarzali sobie sami niepotrzebnych problemów. 16 – latek po tym wydarzeniu trafił do szpitala i ma złamaną nogę.
Pomimo pierwszeństwa na przejściach dla pieszych czy rowerowych koniecznie trzeba się upewnić czy nadjeżdżający kierowca nas widzi. W bezpośrednim kontakcie z samochodem to zawsze pieszy odnosi największe obrażenia.