Konferencje, uwielbienie w śpiewie i rozważania w ciszy, msza św. pod gwiazdami czy piżama party z karaoke. Od niemal tygodnia młodzi u bł. Karoliny przeżywają czas rekolekcji i integracji.
W trakcie tegorocznego Miasteczka Modlitewnego każdego dnia młodzież przyglądała się w jaki sposób może poznawać Boga.
Duchowy ojciec miasteczka ks. Stanisław Kłyś, mówi, że ten tydzień to nie jest czas odpoczynku po trudach całego roku, ale przede wszystkim czas wspólnoty, który może ukształtować młodych, aby później dzięki temu doświadczeniu budowali podobne wspólnoty w miejscach, gdzie mieszkają.
– Młodzi potrzebują ciągle iść do przodu, ponieważ młodość jest silna, ale ważne żeby z tą siłą i pędem gonić w dobrym kierunku. Czas spędzony tutaj jest okazją żeby skorygować ten kierunek. Myślę, że potrzeba teraz wspólnot, bo samemu w pojedynkę nie żyje się dobrze jeśli chodzi o rozwój wiary i rozwój osobisty. Dlatego zbieramy się w towarzystwie, wspólnocie a później każdy wraca budować swoją wspólnotę.
Poza integracją, czyli śpiewaniem, tańcami czy różnymi zabawami, stałym punktem każdego dnia był namiot spotkania. Był to czas całkowitego wyciszenia i rozważania fragmentów Pisma Świętego.
Obecne były też konferencje, głoszone m.in, przez bp. Artura Ważnego, wspólne adoracje i uwielbienie Najświętszego Sakramentu, a każdego dnia młodzi uczestniczyli w Mszy Świętej, jedna z nich była sprawowana w nocy ‘pod gwiazdami’.
Animatorka Anita z Nowego Sącza, mówi, że w trakcie tego czasu młodzi doświadczają czegoś, czego brakuje im na co dzień i mogą poczuć się swobodnie wśród rówieśników, którzy też chcą rozwijać swoją wiarę.
– Ten tydzień tutaj to jest takie idealne życie katolika. Rano i wieczorem towarzyszy nam modlitwa, a w ciągu dnia jest Msza i adoracja. Byłoby fajnie, gdyby było tak an co dzień, ale tak się nie da. To jest taki czas kiedy mamy naładować baterie na cały rok, iść i głosić Chrystusa w swoich środowiskach. W dzisiejszym świecie trudno jest znaleźć katolika, który myśli podobnie jak my i podobnie chce rozwijać swoją wiarę. To też jest fajne, że możemy poczuć, że nie jesteśmy w tej wierze sami. Jest tutaj prawie 200 osób, które tak samo jak ja cieszą się relacją z Chrystusem i możemy wspólnie robić jakieś fajne rzeczy.
Ostatniego dnia uczestnicy Miasteczka Modlitewnego będą świętować urodziny bł. Karoliny. Urodziny dla ziemi, ponieważ jak twierdzą organizatorzy, często świętych wspomina się w dzień ich śmierci, a tutaj będzie na odwrót, dlatego, że dzięki temu, że Karolina się urodziła, później mogła zostać błogosławioną.