Protest egzaminatorów się rozszerza. Co z egzaminami na prawo jazdy w Tarnowie?

6c913ebd6f1a4a3cc182af47e14cf482

Odwołane egzaminy na prawo jazdy, egzaminatorzy na zwolnieniach lekarskich. W niemal całej Polsce trwają protesty w Ośrodkach Ruchu Drogowego.

Dyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnowie Paweł Gurgul, w rozmowie z Radiem RDN Małopolska przyznaje, że tarnowski ośrodek nie wyklucza przyłączenia się do ogólnopolskiego protestu. Zapewnia, że na razie egzaminy odbywają się normalnie.

– Na dzień dzisiejszy w Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego w Tarnowie wszystkie egzaminy, które są zaplanowane, odbywają się zgodnie z planem, natomiast tarnowscy egzaminatorzy, mimo że przychodzą do pracy, ten protest popierają i też nie jest wykluczone, że przyłączą się do protestu w ten sposób, że przyniosą L4, czy wezmą urlop na żądanie. Wtedy będą zakłócone egzaminy w naszym ośrodku, także tego nie mogę wykluczyć jako dyrektor ośrodka.

Strajki egzaminatorów odbywają się w Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego całej Polsce. W niektórych miejscach egzaminy na prawo jazdy w ogóle się nie odbywają. Egzaminatorzy domagają się podwyżek, ale chcą też m.in. większej niezależności i obiektywności decyzji egzaminatora dotyczącej wyniku egzaminu.

Jak dodaje Paweł Gurgul, zgodne z obowiązującymi przepisami egzaminatorzy nieraz mają związane ręce i muszą oblać egzaminującego, mimo że ich zdaniem mogliby dany egzamin zaliczyć.

– Zdarzają się takie sytuacje, że osoba jeździ bardzo dobrze, ale popełni dwa błędy i czasem z bólem serca takiej osobie daje się ten wynik negatywny. W tej chwili tak jakby bardziej rozporządzenie wystawia wynik osobie egzaminowanej, a nie sam egzaminator. Tutaj egzaminatorzy chcieliby to trochę zmienić, żeby oni mogli trochę więcej zdecydować. Oni widzą, jak ta osoba jedzie, jak sobie ta osoba radzi w ruchu drogowym, jak sobie ta osoba radzi z samym pojazdem. To rozporządzenie przeszkadza w takim obiektywnym i sprawiedliwym przede wszystkim egzaminowaniu.

W tym roku w tarnowskim MORD były niewielkie podwyżki płac. Pracownicy wskazują jednak, że są to zbyt niskie kwoty i chcą zarabiać więcej. Dyrektor Paweł Gurgul tłumaczy, że na razie ośrodek nie jest w stanie podnieść tych pensji, bo WORD-y nie mają na to pieniędzy.

Dlatego protestujący egzaminatorzy w całym kraju wskazują, by podnieść opłaty dla zdających, które ich zdaniem utrzymują się na tym samym poziomie od wielu lat.

Do tego tematu będziemy wracać.

Exit mobile version