Fałszywe ogłoszenia dotyczące noclegu to w ostatnim czasie prawdziwa zmora tych, którzy chcą spędzić wolny czas poza miejscem zamieszkania. Jak się nie dać oszukać?
Część z nas w ostatniej chwili postanowiła zmienić zdanie i np. wybrać się na Sylwestra, czy spędzić urlop za miastem. W teorii, znalezienie w tej chwili wolnego miejsca na nocleg graniczy z cudem, jednak czasem pojawiają się 'doskonałe’ okazje, czyli dobre miejsca, blisko centrum w bardzo przystępnych cenach. Niestety bardzo często okazuje się, że takie oferty zamieszczają oszuści, którzy czekają na łatwy zarobek, a pensjonaty z ogłoszenia w ogóle nie istnieją.
Jak mówi asp. sztab. Paweł Klimek z tarnowskiej policji, zanim zdecydujemy się na wpłatę pieniędzy, zastanówmy się i sprawdźmy, czy nie daliśmy się nabrać.
– Jeżeli mamy piękny pensjonat we wspaniałym miejscu o bardzo zaniżonej cenie, to już ta sytuacja powinna nam dać do myślenia. Sprawdźmy, czy hotele o podobnym standardzie oferują taką cenę, czy jest ona wyższa. Ponadto, jeżeli coś nam nie będzie 'grało’, to zadzwońmy i sprawdźmy. Nie dajmy się także wmanewrować w niepotrzebny przelew gotówki. Jeżeli coś jest tanie i szybkie, to powinniśmy się dwa razy zastanowić i nie podejmować pochopnych działań.
Oficer prasowy tarnowskiej policji dodaje, że za każdym razem warto, jeszcze przed dokonaniem wpłaty, sprawdzić adres, czy faktycznie znajduje się tam hotel lub pensjonat. Ponadto nie powinniśmy się kierować opiniami (najczęściej pozytywnymi), które dotyczą danego miejsca, ponieważ one również mogły zostać skopiowane czy spreparowane.
Funkcjonariusze apelują, że w przypadku natrafienia na fałszywe ogłoszenia noclegowe powinno się zgłosić tę sprawę policji.
Policję należy zawiadomić także w sytuacji, gdy jesteśmy właścicielami pensjonatu czy gospodarstwa agroturystycznego i znajdziemy własne zdjęcia w innych ogłoszeniach.