W ostatnim czasie w regionie tarnowskim nie przybyło nowych ognisk afrykańskiego pomoru świń, ale Powiatowy Lekarz Weterynarii w Tarnowie radzi dmuchać na zimne.
Jak przedstawia Paweł Wałaszek, wciąż hodowców obowiązują obostrzenia i prowadzona jest szczegółowa kontrola hodowli.
– Strefy nałożone na nas przez Unię Europejską dalej są. Ponadto na terenie sąsiadujących z nami powiatów dąbrowskiego i mieleckiego nie minęło dużo czasu od ostatnich przypadków, a dodatkowo są nowe ogniska na terenie województwa świętokrzyskiego. Dlatego musimy pamiętać, że cały czas zagrożenie istnieje. Jeśli wszystko będzie dobrze, to mam nadzieję, że obostrzenia w przyszłym roku zostaną zniesione. Natomiast na obecną chwilę wciąż musimy się do nich stosować.
Tymczasem od listopada trwa budowa zapory chroniącej przed ASF, na granicy województw: małopolskiego i podkarpackiego.
– Płot jest już budowany, widziałem go. Jest szczelny. Ma on na celu zatrzymać migrację za szukaniem pokarmu, jaka dotyczy zwierząt w okresie zimowo-wiosennym. Myślę, że jego ukończenie nastąpi w najbliższej przyszłości – dodaje Paweł Wałaszek.
Zapora łącznie ma mieć ponad 40 km długości i składa się z drewnianych pali, na których jest rozciągnięta siatka. Stanie wzdłuż nieczynnej linii kolejowej z Tarnowa do Szczucina, tzw. „Szczucinki”.
Budowę i wykonanie płotu zlecił wojewoda małopolski.
https://www.rdn.pl/news/czesc-zapory-chroniacej-przed-asf-gotowa-plot-powstaje-wzdluz-dawnej-szczucinki-zdjecia