Sądeccy strażacy znów pomagali zespołowi karetki pogotowia w ratowaniu życia

straz pozarna samochod

fot. zdjęcie ilustracyjne

Strażacy w niedzielę (19.12) wieczorem ratowali 43-letnią kobietę przy ul. Partyzantów w Nowym Sączu, u której doszło do zatrzymania krążenia.

To kolejna sytuacja, w której straż pożarna przyjechała do takiego zdarzenia, bo mogła być szybciej od karetki pogotowia.

Zespół ratownictwa medycznego, który musiał dojechać z dalszej odległości, był na miejscu sześć minut później.

Jak mówi Paweł Motyka, zastępca komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, akcja ratowania kobiety przebiegała sprawnie.

Na początku pomocy udzielała jej matka, która była instruowana przez dyżurnego z dyspozytorni. Gdy przyjechaliśmy, sprawdziliśmy jej stan i włączyliśmy się w udzielanie pomocy. Później przyjechało pogotowie i tą kobietę przekazaliśmy i pomogliśmy jeszcze w transporcie do karetki – wyjaśnił.

Kobieta została przetransportowana do szpitala, gdzie po przeprowadzonych badaniach została wypisana do domu.

Exit mobile version