XV Misyjny Jarmark z Aniołami w Tuchowie licznie odwiedzany. – Uśmiech ogrzewa – mówią wierni [ZDJĘCIA]

20211212 135305

Wsparcie finansowe młodych talentów z Białorusi – to główny cel XV Misyjnego Jarmarku z Aniołami, który odbył się na dziedzińcu klasztoru w Tuchowie. Bożonarodzeniowy klimat stworzony przez redemptorystów i lokalną młodzież ocieplał mroźny dzień.

Jak mówią przybyli mieszkańcy w takim dniu liczy się ciepło serca i chęć pomocy innym.

Bardzo dużo ludzi, którzy starają się pomagać. – Bardzo mi się podoba. Zakupiłam pierniczki, ciasteczko, przygotowania do świąt pełną parą. – Cieszymy się z nadchodzących świąt i z tej ciepłej atmosfery. To święta! I niech tak będzie – Jest pięknie! Nastrojowo i świątecznie także tylko przyjeżdżać! Dodatkowo szczytny cel dzisiaj, więc jesteśmy z całą rodziną. Bardzo podoba mi się atmosfera i ludzie. Są bardzo życzliwi.

Jak mówi brat Kamil, z roku na rok Jarmark się rozrasta i jest coraz więcej osób, które chcą pomóc w jego organizacji, a jak zaznacza jest to z korzyścią dla drugiego człowieka.

Co roku jest więcej ludzi, którzy chcą się włączyć w pomoc i przychodzą. Wspieramy naszą parafię na Białorusi, w Grodnie. Pracują tam nasi ojcowie. Jest to mała wspólnota, około 5,6 ojców. Do tego jest młodzież, której chcemy pomóc w rozwijaniu ich talentów i zdolności.

Na stoiskach można było nabyć świąteczne, ręcznie robione ozdoby czy lokalne przysmaki – mówią redemptoryści.

Jest tutaj dużo ozdób, które przygotowuje nasza młodzież. Mamy również bardzo dużo ciast, które panie z Kół Gospodyń Wiejskich upiekły. – Swojskie wyroby. Domowy, pieczony chleb, masło klarowane, smalczyk, kiełbasa wiejska. Same pyszności do jedzenia.

XV Misyjny Jarmark trwał od wczesnych godzin porannych do wieczora.

Ofiary, które wierni pozostawili mają zostać przekazane młodzieży z parafii w Grodnie. Będzie to wsparcie teatru im. św. Jana Pawła II, który powstał w parafii. Teatr pomaga ojcom redemptorystom działalności misyjnej i duszpasterskiej.

Exit mobile version