34-letni mieszkaniec Sądecczyzny został namierzony przez tarnowską grupę 'Speed’ na terenie gminy Wojnicz.
Szaleńcza jazda i to na podwójnym gazie będzie go słono kosztować.
– Niestety muszę powiedzieć o niechlubnym rekordziście, który rozpędził się do 120 km/h na drodze wojewódzkiej, ale tam było ograniczenie prędkości do 50 km/h. Na domiar złego jechał jeszcze w stanie nietrzeźwości. Został zatrzymany przez tarnowską grupę 'Speed’. Jazda w takich warunkach, tak szybko, nieodpowiedzialnie i dodatkowo pod wpływem alkoholu zakończyła się dla mężczyzny zakazem dalszej jazdy, utratą prawa jazdy i wszczęciem postępowania karnego – mówił w programie 'Pomagamy i chronimy’ oficer prasowy tarnowskiej policji asp. sztab. Paweł Klimek.
Mężczyzna w organizmie miał 2,5 promila alkoholu. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności, trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów, a także grzywna w wysokości do 5 tys. złotych.
Od nowego roku kierowcy będą jeszcze bardziej musieli się mieć na baczności, gdyż od 1 stycznia wejdzie w życie ustawa zaostrzająca kary dla kierowców. Zgodnie z nowymi przepisami, policjanci będą mogli wystawić mandat nawet do 30 tysięcy złotych, a dodatkowo za naruszenie przepisów będzie można otrzymać nawet 15 punktów karnych. Ponadto nie będzie już możliwości ich 'kasowania’ poprzez udział w kursach na temat bezpieczeństwa na drodze.