– Miasta nie stać na utrzymanie kolejnego obiektu kulturalnego – mówi prezydent Roman Ciepiela o pomyśle utworzenia muzeum w kamienicy przy ulicy Sowińskiego, gdzie kiedyś mieszkał i pracował Jan Szczepanik.
O utworzeniu muzeum 'polskiego Edisona’ mówi się w Tarnowie od dawna. Pomysł odżył przy okazji zbliżającego się 2022 roku, który ma być w Tarnowie poświęcony postaci słynnego polskiego wynalazcy. Jest to związane ze 150. rocznicą jego urodzin.
Jak się jednak okazuje, miasto nie może sobie pozwolić na odremontowanie wilii 'Świtezianka’. Problemem jest brak środków w budżecie.
– Miasto nie planuje takiego muzeum, to byłaby kolejna instytucja miejska, która musiałaby być utrzymywana z budżetu miasta, a my już tworzymy w tym roku trzy nowe instytucje. To jest Mulitmedialne Centrum Kultury na ulicy Wałowej 25, Dom Kultury na osiedlu Westerplatte i to wielkie przedsięwzięcie promocji kultury i nauki, czyli Pasaż Doświadczeń w Rynku 4.
Natomiast sam pomysł utworzenia tam muzeum prezydent Roman Ciepiela uważa za ciekawy. Podkreśla jednak, że musi się znaleźć inwestor, który chciałby wyremontować zniszczoną kamienicę.
– Myślę, że Minister Kultury mógłby tutaj się zainteresować. Piękna postać, warto ją uhonorować i upamiętnić. Tak jak mówię, warunki są spełnione, my nie po to walczyliśmy w sądzie, żeby tę kamienicę wystawić na sprzedać. Chcemy się nią zaopiekować, ale musimy mieć do tego partnerów.
Jan Szczepanik to prekursor telewizji, wynalazca kamizelki kuloodopornej. Zrewolucjonizował też przemysł włókienniczy. Pochowany został na Starym Cmentarzu w Tarnowie.