Powstanie nowej bazy wojskowej na Sądecczyźnie jest już przesądzone – powiedział nam wójt gminy Korzenna Leszek Skowron. Koszary IV Batalionu Strzelców Podhalańskich będą mieściły się Wojnarowej. Gminni radni wyrazili już zgodę na sprzedaż gruntów wojsku.
Po negocjacjach z wojskiem gmina ostatecznie zgodziła się na sprzedaż 30-hektarowej działki, położonej na terenach dawnego PGR-u w Wojnarowej. Przyszła obecność wojska, jest w gminie Korzenna jednym z gorących tematów już przynajmniej od dwóch lat.
Wójt Leszek Skowron jest dumny z decyzji radnych. Jego zdaniem to przełomowe wydarzenie w dziejach gminy, bo koszary mogą przynieść same korzyści.
– To na pewno będzie szansa rozwoju infrastruktury, ale oczywiście ten aspekt ekonomiczny jest szerszy. To, o czym wspomnieliśmy, to oprócz podatków i miejsc pracy też to, że pojawi się rozwój w postaci nowych obiektów handlowych, usługowych i różnych innych. To będzie olbrzymi zakład na 800 miejsc pracy – podkreśla.
Co na to mieszkańcy gminy, ale też samej Wojnarowej? – Trudno mi powiedzieć, bo zdania są podzielone. Na pewno jakieś miejsca pracy się znajdą, sam nie wiem – mówi jeden z mieszkańców Wojnarowej. – U nas to jest niepotrzebne – skwitował starszy mężczyzna z okolic Korzennej.
– Myślę, że to będzie dobra inwestycja, ze względu na to, że ludzie będą mieć miejsca pracy. Siedzi tam odłogiem kawał niepotrzebnego pola – komentuje mieszkaniec z centrum Korzennej.
Leszek Skowron twierdzi, że niezdecydowani zmienią zdanie, jak tylko zobaczą korzyści płynące z obecności żołnierzy w gminie. Uspokaja też tych, których ta sytuacja wręcz stresuje.
– To jest tak, jak w każdym środowisku. Zawsze znajdą się tacy, którzy powiedzą, a po co? Albo, że może to nawet stanowić większe zagrożenie. Przecież wojsko nie działa tak, że, jak się pojawia to stanowi zagrożenie, ale wojsko jest po to, żeby właśnie zapewnić bezpieczeństwo – zaznacza wójt.
Gmina sprzeda działkę za 14,5 miliona złotych netto, co ustalono po długotrwałych negocjacjach. Jak zapowiada Urząd Gminy, akt notarialny może być podpisany jeszcze w przed świętami Bożego Narodzenia, a żołnierskie kontenery mogą pojawić się na działce w Wojnarowej, już z początkiem nowego roku. Miałoby to być związane z przygotowaniem logistycznym pod budowę bazy, która według wstępnych założeń może być gotowa za około 5 lat.