Przez zamknięte przejście na bazar, dojazd z towarem jest utrudniony, a klientów jest dużo mniej, bo nie ma gdzie zaparkować – narzekają sprzedawcy z tzw. 'Małego Burku’ przy ul. Klikowskiej.
Jak mówią reporterowi RDN, od kiedy trwa budowa hipermarketu, zainteresowanie ich usługami drastycznie spadło.
– 70% mniej, ludzie dużo stracili. – Ciężko. Klienci nie mają tutaj gdzie zostawić swojego samochodu, zaparkować. Wszędzie miejsca są zajęte. Nie ma ludzi po prostu. – Źle to wszystko wpłynęło na obroty. Nie ma dostępnego parkingu, wszędzie zakazy. Ciężko jest w ogóle dowieźć towar. Jest problem dalej. – Dalej klienci narzekają bo nie ma parkingu. No i tylko jedno wejście na plac targowy.
Jak dowiedziało się radio RDN, przejście łączące parking z targiem ma być udostępnione wraz z otwarciem hipermarketu, a przysklepowy parking będzie płatny po godzinie użytkowania. Tymczasem wyremontowany sklep ma być otwarty jeszcze w tym tygodniu.