Jeszcze w tym miesiącu przedstawiciele dębickiego magistratu będą chodzić po domach i sprawdzać, czy piece, które mają mieszkańcy, spełniają wymogi tzw. niskiej emisji.
Wizyty urzędników wynikają z przyjętej przez Sejmik Województwa Podkarpackiego uchwały, która nakłada obowiązek wymiany starych, ponad dziesięcioletnich pieców na węgiel do końca 2021 roku.
– Kontrola będzie polegać na tym, że w każdym domu zostanie sprawdzona klasa pieca i czas jego eksploatacji. Jeśli w czasie kontroli okaże się, że w budynku funkcjonuje kocioł niespełniający warunków, urzędnicy umieszczą na nim naklejkę z określeniem terminu do którego piec musi być wymieniony. Dodatkowo urzędnicy poinformują mieszkańców jak uzyskać dofinansowanie na wymianę kotła z Programu Czyste Powietrze – mówi zastępca burmistrza Dębicy Jerzy Sieradzki.
Jak dodaje przedstawiciel dębickiego magistratu, każdy z kontrolerów będzie miał przy sobie legitymacje, które będzie można zweryfikować. Ma to uchronić mieszkańców przed ewentualnymi próbami oszustw.
– Nasi pracownicy są przeszkoleni, każdy posiada legitymację Urzędu Miejskiego, więc prosimy to sprawdzić, a potem wpuścić ich do domu i ułatwić kontrolę – dodaje Jerzy Sieradzki.
Zgodnie z przyjętą uchwałą Sejmiku Województwa Podkarpackiego, wszyscy mieszkańcy, którzy mają w domach ponad 10-letnie kotły są zobowiązani do ich wymiany do końca 2021 roku.
Z kolei osoby, których piece są mają od 5 do 10 lat muszą je wymienić do 1 stycznia 2024 roku. Natomiast posiadacze instalacji eksploatowanej mniej niż 5 lat – do 1 stycznia 2026 roku.
Oprócz kontroli urzędników, swoje pomiary wykonuje także Straż Miejska, która sprawdza legalność spalanych odpadów. Za nieprzestrzeganie przepisów grozi mandat w wysokości do 500 zł lub grzywna do 5000 zł, jeśli sprawa trafi do sądu.