W ostatnich tygodniach po raz kolejny mamy do czynienia z prawdziwą plagą oszustw telefonicznych. Tym razem oszuści podają się za funkcjonariusza CBŚP i przekazują seniorom, że chcą zabezpieczyć ich pieniądze ponieważ ich mieszkania mają paść ofiarą napadu.
Jak mówił w programie 'Pomagamy i chronimy’ asp. sztab. Paweł Klimek z tarnowskiej policji, oszuści chcą wymusić na seniorach, by działali pod wpływem emocji.
– Seniorzy w czasie takich rozmów telefonicznych działają w emocjach. Wówczas dowiadują się, że niby jest planowany jest napad na mieszkanie, czy musi nieść pomoc swoim dzieciom lub wnukom, gdyż są sprawcami wypadku. Pamiętajmy, jeżeli już dojdzie do takiej nieszczęśliwej sytuacji pieniędzmi się nic nie załatwia. Wówczas prowadzone są postępowania policyjne, prokuratorskie, a następnie przed sądem i one wskazują winnego danego zdarzenia.
Policja apeluje do seniorów o czujność, a do młodszych osób o to, aby edukowały swoich starszych bliskich i przestrzegały przed zagrożeniem.
– Mamy babcie, dziadków, podejdźmy do nich i porozmawiajmy, nie zostawiajmy ich samych sobie, bo oni po prostu chcą w jakiś sposób pomóc, oni się boją, często też nie wiedzą, co w takiej sytuacji zrobić. Dlatego należy im pokazać, jak się zachować. Może warto zaprowadzić ich także do sąsiadów, by utrzymywali stale z kimś kontakt i nie byli sami – mówił asp. sztab. Paweł Klimek.
Tarnowska policja od dawna prowadzi akcję, która ma na celu edukowanie seniorów, by nie dali się oszukać i nie stracili swoich oszczędności.
– Takie informacje dajemy np. do autobusów, gdzie najczęściej seniorzy się poruszają. Znajdują się tam ulotki, które możemy poczytać, zastanowić się czy zabrać je do domu i przykleić na lodówce czy położyć obok telefonu. Jeżeli tego nie zrobił senior, to może wnuk tę ulotkę weźmie i przekaże osobie starszej, by ona była cały czas widoczna. Gdy odbierze telefon i usłyszy oszusta, to może się zatracić, nie wiedzieć co zrobić, ale jak zobaczy tę ulotkę, to może się zastanowi i odłoży słuchawkę – mówi oficer prasowy tarnowskiej policji.
W ciągu ostatnich kilku dni aż dwie starsze osoby z Tarnowa nabrały się na działania oszustów i wyrzuciły przez okno swoje oszczędności życia. Najpierw 78-letnia tarnowianka wyrzuciła przez okno 43 tys. zł, następnie kilka dni później 86-latka, wystraszona wizją napadu na jej mieszkanie, spakowała i wyrzuciła ponad 26 tys. zł.
Czytaj także:
https://www.rdn.pl/news/uwierzyla-zlodziejowi-i-stracila-43-tys-zl-pieniadze-wyrzucila-przez-okno