Etapowanie budowy „sądeczanki” sposobem na jej szybsze wybudowanie? Wraca pomysł, by droga Brzesko – Nowy Sącz powstawała odcinkami – z Brzeska do Tymowej, z Tymowej do Witowic i z Witowic do Nowego Sącza.
W związku z protestami w gminach Gnojnik i Czchów, wydanie decyzji środowiskowej na budowę nowej drogi może się opóźniać.
– Etapowanie inwestycji może przyspieszyć jej realizację – uważa poseł PiS Arkadiusz Mularczyk.
– Oczekujemy takiego rozwiązania. Również podczas spotkania z projektantem drogi, z jego strony padła deklaracja, że niebawem zostanie zaproponowane aneksowanie przebiegu tej inwestycji. Chodzi o podzielenie jej na etapy z Brzeska do Tymowej, z Tymowej do Witowic i z Witowic do Nowego Sącza. Wtedy pewne etapy mogłyby być realizowane znacznie szybciej – mówił na antenie RDN parlamentarzysta.
– Nie ma drastycznych protestów i różnic na odcinkach Nowy Sącz – Witowice, czy Brzesko – Tymowa. Najwięcej protestów jest w gminach Gnojnik i Czchów. Dlatego powinniśmy tę inwestycję podzielić i szybciej realizować odcinki mniej problematyczne – dodał.
Poseł Mularczyk mówił na antenie radia RDN, że Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska może wydać decyzję środowiskową dla „sądeczanki” już za 6-7 miesięcy. Protesty gmin mogą przedłużyć ten czas. RDOŚ już wstępnie ocenia cały projekt.
Tymczasem po koniec grudnia ponownie spotka się grupa parlamentarzystów zajmujących się tematem drogi Brzesko – Nowy Sącz.