Jest szansa na stabilizację 3 osuwisk na Sądecczyźnie

konf osuwiska powiat

Eksperci będą badać trzy osuwiska na Sądecczyźnie. Po analizach w terenie okaże się, czy jest szansa na stabilizację w Mszalnicy, Bartkowej-Posadowej i Wawrzce. Umowy dotyczące dofinansowania tych prac z budżetu rządowego zostały podpisane dziś (6.11) w starostwie powiatowym w Nowym Sączu.

Na prace przy osuwisku od kilkudziesięciu lat czekają mieszkańcy Mszalnicy, w gminie Kamionka Wielka. Znajduje się ono przy drodze przebiegającej przez przysiółek Wolniki.

Jest to osuwisko o dużej długości bo leży przy drodze strategicznej, która łączy dwie gminy – Kamionkę i Grybów. Tym bardziej to zadaniem musi być realizowane. Tam są przedsiębiorcy i kilkadziesiąt gospodarstw domowych, którzy mogą być całkowicie odcięci – mówi wójt Andrzej Stanek.

Gmina na razie musi doraźnie naprawiać dojazd, bo osuwisko jest wciąż czynne. Sytuacja może zmienić się też w dwóch innych sądeckich miejscowościach – Bartkowej-Posadowej i Wawrzce.

Te osuwiska są na drogach i one nie zagrażają budynkom, ale drogą. Są to ważne ciągi komunikacyjne. W Bartkowej jest droga łącząca Gródek z Rożnowem. Ważna jest też droga Ropa – Wawrzka – Florynka, z uwagi na duża liczbę mieszkańców, którzy się po niej poruszają – wyjaśnia starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski.

Starosta liczy, że dokumentacja, na którą samorząd dostał dofinansowanie, powstanie już na początku przyszłego roku. Wtedy zapadnie też decyzja, co dalej będzie działo się z tymi miejscami, zagrażającymi bezpieczeństwu. Jeśli koszt stabilizacji będzie duży konieczne będzie szukanie innego rozwiązania, które pozwoli mieszkańcom na dojazd do posesji.

Na podstawie karty osuwiskowej określane jest na jakiej głębokości takie osuwisko występuje. Jeśli jest ono na głębokości 20-30 metrów, to stabilizacja nie ma zbytnio uzasadnienia ekonomicznego. Wtedy koszt stabilizacji takiego osuwiska, znacznie przekracza koszt wybudowania drogi, która omija osuwisko – wyjaśnił wicewojewoda małopolski, Józef Leśniak.

Na razie samorządy dostały od wojewody ponad 185 tysięcy złotych na opracowanie dokumentacji technicznej i geologicznej dla trzech różnych lokalizacji. Sama stabilizacja każdej z nich może pochłonąć od kilkuset tysięcy do kilku milionów złotych.

Exit mobile version