Po kilku przetargach udało się podpisać umowę na przebudowę przystani flisackiej w Szczawnicy. Samorząd próbował znaleźć wykonawcę już od początku zeszłego roku.
Jak przyznał w trakcie porannej rozmowy RDN Nowy Sącz burmistrz Grzegorz Niezgoda, jest to jedna z najtrudniejszych części projektu transgranicznego, jakie miasto realizuje ze Słowakami.
Wczoraj została podpisana umowa z wykonawcą, ale Szczawnica będzie musiała dołożyć z własnego budżetu prawie 450 tysięcy złotych.
– Biorąc pod uwagę aktualne ceny, oferta jest troszkę wyższa niż zakładaliśmy jeszcze do nie dawna. Dlatego musieliśmy zwiększyć wkład własny miasta. Ubiegamy się jednocześnie o refinansowanie tego wkładu własnego z oszczędności jakie powstały u naszego partnera duchowego, który remontuje teraz Drogę Pienińską – wyjaśnia burmistrz.
Na Dunajcu ma powstać naturalny tor kajakowy, a sama przystań będzie dostosowana do obsługi kajaków. Zmieni się też wygląd obiektu, który ma stać się bramą wjazdową do uzdrowiska. Przystań będzie też przystosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Zmiany zobaczymy za rok. Wszystko pochłonie 2 mln 850 tysięcy złotych.