Mieszkaniec Sądecczyzny jeździł autem bez tylnej szyby, świateł i kierunkowskazów. Policjanci zatrzymali go do kontroli drogowej. Auto miało też przerobiony numer ewidencji pojazdu i cofnięty licznik o ponad 103 tysięcy km.
Kierowca zwrócił na siebie uwagę patrolu jadąc ulicą Prażmowskiego. Nie tylko jego auto było w złym stanie techniczny ale też przyczepka przypięta do samochodu. Okazało się, że 56-letni sądeczanin kupił auto 6 lat temu i od tego czasu nie wykonywał przeglądu technicznego.
Mężczyzna dostał mandat, a funkcjonariusze zatrzymali też dowód rejestracyjny samochodu, odholowali pojazd na parking policyjny i prowadzą w tej sprawie dalsze śledztwo.
Warto przypomnieć, że za cofnięcie licznika grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Natomiast za przerabianie tablic rejestracyjnych do 3 lat.