Do radia RDN zwrócił się mieszkaniec, który twierdzi, że przy popularnym targowisku przy Giełdowej osoba niepełnosprawna ma problem z zaparkowaniem.
Żali się, że zażądano od niego opłaty.
– Pokazuję kartę i mówię, że wjeżdżam tylko, żeby załadować. Jak się okazuje, muszę zapłacić. Mówię, że jeśli jestem niepełnosprawny, a tylko wjeżdżam i nie mam zamiaru ani handlować, ani kupować to nie muszę płacić. Na co pan mi odpowiada, że takie są przepisy.
Pan Bogdan w rozmowie z reporterem RDN dodaje, że w innych miejscach w Tarnowie z darmowymi miejscami dla niepełnosprawnych problemu nie ma.
– To jest naprawdę śmieszne. Lidl też ma prywatny parking, ale są dwa miejsca dla niepełnosprawnych. Oskar też ma, bo to jest przepis, który ułatwia życie niepełnosprawnym. A tutaj nie ma.
Wiceprezes Tarnowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego Tomasz Całka, że obecnie obowiązujące przepisy nie przewidują darmowych parkingów dla osób niepełnosprawnych.
– Przepisy aktualne, które są ustanowione nie precyzują tej sytuacji. Ustawodawca nie objął wjazdu na teren obiektów czy parkingów zwolnieniem dla osób niepełnosprawnych. Uważamy, że tak powinno być.
Jak dodaje wiceprezes TARR, giełda powstawała kilkanaście lat temu, kiedy nie było wymogu tworzenia miejsc dla niepełnosprawnych.
– Tutaj trzeba zwrócić uwagę, że ta giełda powstawała 15-20 lat temu i wtedy takiego wymogu nie było. Obecnie projektujemy nowe obiekty na terenie giełdy, które już obejmują miejsca dla niepełnosprawnych i jeśli one już powstaną, to będą tam miejsca dla osób niepełnosprawnych.
Tymczasem, jak informowaliśmy kierowcy narzekają też na drogi dojazdowe do giełdy.
Pisaliśmy o tym tutaj:
https://www.rdn.pl/news/150-metrow-dziurawej-drogi-i-kilku-wlascicieli-czy-ulica-gieldowa-doczeka-sie-remontu