Znaczący wzrost ciężkich wypadków odnotowała w tym roku Państwowa Inspekcja Pracy w Tarnowie i regionie.
Tylko do czerwca odnotowała 11 ciężkich wypadków, dwa zbiorowe i aż 3 śmiertelne.
Najwięcej wypadków jest w branży budowlanej, ale także związanej z przetwórstwem mięsnym i spożywczym.
Jak wynika z danych Inspekcji Pracy, pracodawcy często dopuszczają do pracy na wysokości osoby bez wymaganych zabezpieczeń.
Jak powiedział radiu RDN okręgowy inspektor pracy w Krakowie, Józef Bajdel, okres pandemii uśpił czujność przede wszystkim pracodawców, ale również pracowników i osób wykonujących prace na wysokości i przy obsłudze maszyn.
– Był lockdown, nie pracowało wiele firm, pewne rozluźnienia powodują, że zdarzają się wypadki przy pracy. Z drugiej strony brak siły roboczej na terenie Polski i sięgamy po obcokrajowców. Często są to osoby niedoszkolone, nie znające za dobrze języka. Kolejnym powodem wypadków jest brak zabezpieczeń stanowisk pracy na wysokości. Nierzadko przy maszynach i urządzeniach w zakładach też brak ochrony przeciwporażeniowej.
W ramach prewencji Państwowa Inspekcja Pracy w Tarnowie organizuje w październiku szkolenia z pracodawcami skupionymi w izbach rzemieślniczych. Odbędą się w Brzesku, Dąbrowie Tarnowskiej oraz w Tarnowie.
Spotkania potrwają do końca października.