Na ulicy Wałowej z kilku miejsc znika kostka. Na jej miejsce pojawią się krzewy i rośliny ozdobne.
To wyjście naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, którzy zwracali uwagę, że w mieście powinno być więcej zieleni.
– O tym jak zmieni się tarnowski deptak – mówi dyr. Zarządu Dróg i Komunikacji Artur Michałek.- Zostanie zdjęta nawierzchnia, a te miejsca zostaną zasadzone krzewami, trawami i kwiatami, pojawi się m.in. trzmielina, Na pewno wpłynie to pozytywnie na estetykę tego miejsca. Takie są oczekiwana ze strony mieszkańców, żeby tej zieleni jak najwięcej było w przestrzeni publicznej, dlatego w tych miejscach, gdzie jest taka możliwość, gdzie nie będzie to utrudniało dostępu do przyległej zabudowy, pojawią się klomby.
Koszt czterech klombów to około 50 tysięcy zł.
W walce z betonozą mają pomóc również parklety, które mają powstać na deptaku. Ich powstanie się opóźnia, bo – pomimo kilku przetargów – nie udało się wyłonić wykonawcy.