Walki rycerskie, pokazy tańca, a nawet nauka szermierki. Mimo deszczowej pogody na placu kolegiackim w Nowym Sączu udało się zorganizować atrakcje nawiązujące do średniowiecznego życia. Przy bazylice odbył się Jarmark św. Małgorzaty, patronki miasta. Na rozpoczęcie nie zabrakło też wystrzału z armaty!
– Wybuch był bardzo głośny – mówi sądeczanka uczestnicząca w Jarmarku. – Bardzo się nam podoba, dzieci zainteresowane są strojami, rycerzami. Pokazy bardzo nas wciągają, nawet syn brał udział w jednym z nich i został pasowany na rycerza. Na pewno będzie to ciekawe wspomnienie – dodaje kolejny uczestnik.
Pokazy rycerskie zapewnili m.in. członkowie Sądeckiego Rycerstwa Zakonu Świętej Kingi. Przy bazylice rozłożone zostały też stragany nawiązujące do średniowiecznej tradycji jarmarków. W tym roku pogoda sprawiła, że na placu kolegiackim było ich tylko kilka. Sądeczanie mogli jednak zwiedzać też wystawę narzędzi tortur w Domu Gotyckim.