W niedzielne przedpołudnie doszło do czterech groźnych zdarzeń na drogach.
Pierwszy z nich miał miejsce ok. godz. 9 na autostradzie W okolicy Nowych Żukowic, samochód osobowy uderzył w bariery i skarpę. W wyniku zdarzenia trzy osoby zostały ranne. Przez kilkadziesiąt minut pas w kierunku Krakowa był całkowicie zablokowany.
Chwilę później, ponownie na A4 doszło do dwóch wypadków niemal jednocześnie. W okolicy Zaczarnia, najpierw kierowca, będący na pasie w kierunku Rzeszowa, stracił panowanie nad samochodem i dachował. W wyniku czego ucierpiała jedna osoba. Zaraz po tym inny pojazd uderzył w bariery energochłonne. Tym razem obyło się bez osób rannych.
Do groźnego wypadku doszło także w Brzesku na ul. Leśnej, gdzie motocyklista zderzył się z samochodem osobowym. W wyniku zdarzenia doszło do zatrzymania krążenia u poszkodowanego. Ratownikom udało się po reanimacji przywrócić kierującemu jednośladem funkcje życiowe i w stanie ciężkim został zabrany do szpitala.
Służby proszą kierowców, by podczas jazdy zachowali szczególną ostrożność i dostosowali prędkość do warunków.