Tradycyjne święta plonów to od lat nieodłączny element corocznych podziękowań za urodzaje.
Mieszkańcy wsi kończąc żniwa od pokoleń spotykają się na dożynkach.
To okazja do wspólnego świętowania i integracji społeczności lokalnej.
Mieszkańcy regionu ozdabiając wieńce dożynkowe odwiedzają także tarnowski Burek.
– Świętowanie dożynek, zawsze w sierpniu, we wrześniu. Były gminne, powiatowe, wojewódzkie, państwowe. Wiążą się chlebkiem, starostowie są. – Cała wieś, bo jeszcze odpust jest wtedy. – Zbiera się różne zioła po łąkach, po polach, czy też kwiaty z ogrodów. Tutaj w ogóle na Burku widać to zainteresowanie ludzi dożynkami. Widzimy suche kwiaty do wieńców, nawet kłosy zbóż, zioła i różne owoce – mówią sprzedawcy i klienci na tarnowskim Burku.
Niejednokrotnie tradycyjne dożynki są połączone z parafialnymi odpustami. Mieszkańcy wsi przynoszą do kościołów wieńce i dziękują za urodzaje.