Słynny pomnik sikającego rycerzyka, który od lat stał pod ruinami nowosądeckiego zamku, został przeniesiony. Od dziś (27.08) znajduje się przy nowo otwartym parkingu przy ulicy Młyńskiej i Matejki.
Nowy parking ma 10 miejsc, w tym 2 dla osób niepełnosprawnych. Oprócz tego chodnik, stojaki na rowery, ławki i sikający rycerzyk. To pomnik, który od lat stał pod ruinami zamku w Nowym Sączu, z inicjatywy Jerzego Gwiżdża. Tak się składa, że były prezydent i wiceprezydent miasta mieszka zaraz obok nowego parkingu.
– Nigdy nie przypuszczałem, że pojawi się władza, która za nic ma interes publiczny, a jej głównym zadaniem jest to, by komuś dokuczyć – podkreśla.
Jerzy Gwiżdż dodaje, że w tym miejscu zmieściłoby się nawet 30 miejsc parkingowych. Ponadto obawia się, że będą tu przychodzić osoby spożywające alkohol, co miało już miejsce w przeszłości.
Dziś podczas otwarcia parkingu, nie było prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzla. Delegowany został Ryszard Wasiluk. Komendant Straży Miejskiej w Nowym Sączu pytany o to, kto podjął decyzję o przeniesieniu pomnika rycerzyka, odpowiedział: – Tego nie wiem, bo nie brałem udziału w tym udziału. Ja mam chronić to miejsce.
Wasiluk uważa, że pomnik był we wcześniej lokalizacji często niszczony. – Dlatego takie przesunięcie jest zasadne.
Smaczku tej historii nadaje fakt, iż kiedy Jerzy Gwiżdż był wiceprezydentem Nowego Sącza, Ryszard Wasiluk został zwolniony z funkcji komendanta Straży Miejskiej. Wrócił na to stanowisko, gdy władzę w mieście przejął Ludomir Handzel.
Nowy parking przy ul. Młyńskiej i Matejki kosztował około 140 tysięcy złotych. Na ten moment postój jest bezpłatny.