Jest szansa na to, aby powstający nowy stadion Sandecji, od razu pomieścił 8 tysięcy widzów. Ku temu rozwiązaniu przychyla się prezydent Ludomir Handzel.
Prace budowlane przy Kilińskiego idą pełną parą i wszystko wskazuje na to, że gotowych miejsc siedzących może być więcej niż 4,5 tysiąca, które zaplanowano na początku.
Decyzja nie jest jeszcze ostateczna. Czy kibice czarno-białych zastaną pozytywnie zaskoczeni okaże się za około miesiąc.
– Ja się skłaniam do tego, żeby przynajmniej oraz razu pójść w kierunku całości tych prac ciężkich, żeby zamknąć całą bryłę. Myślę, że wkrótce, do miesiąca, będą informacje już takie docelowe i techniczne, bo cały czas nad tym pracuję.
Ludomir Handzel potwierdza też, że boisko prawdopodobnie zostanie o kilka metrów przesunięte. Jak mówi, w żaden sposób nie zmieni to niczego w głównym wykonaniu, a pozwoli na wygodniejsze umieszczenie wszystkich czterech trybun.