Strażacy interweniują w przychodni przy alejach Batorego w Nowym Sączu. Pożar ulokowany jest w trudno dostępnym podpiwniczeniu, a akcję utrudnia gęste zadymienie. – Na szczęście nie ma żadnych poszkodowanych osób – informuje Paweł Motyka, zastępca komendanta PSP w Nowym Sączu.
– Trwają działania gaśnicze. Przed naszym przybyciem ewakuowany został personel i kilkanaście osób. Wcześniej w przychodni nie było też prądu, dlatego w budynku nie było wielu pacjentów – relacjonuje.
Dokładną przyczynę pożaru ustalać będą służby. Najprawdopodobniej jest nią zwarcie w instalacji fotowoltaicznej, która znajduje się w piwnicy przychodni.