Po amputacjach piersi to u nich właśnie wiele kobiet zdezorientowanych i przerażonych chorobą szuka pomocy i wsparcia.
Tarnowskie Amazonki istnieją w Tarnowie już od 2000 roku. W tym roku, z powodu pandemii, świętują z opóźnieniem jubileusz 20- lecia.
– Kobiety potrzebują nie tylko wsparcia, ale informacji, bo lekarze nie mają czasu na to, żeby wyjaśnić im wielu rzeczy o tym, jak zachować się w poszczególnych etapach leczenia i nasz telefon zaufania nie milknie – mówi prezes Klubu Amazonka w Tarnowie, Maria Gołofit.
– Kobiety potrzebują informacji, żeby jakoś prosperować. Dzwonią i pytają, jak przebiega chemioterapia, czy trzeba kupować perukę, jak będę się czuli w trakcie terapii. Pani dzwoni ostatnio po operacji w Krakowie i mówi, że ma mieć radioterapię i pyta, jak ma się do tego przygotować i jak się będzie czuła. Takich telefonów mamy mnóstwo. Udzielając odpowiedzi na pytania, można kobietę uspokoić, żeby nie stresowała się, przygotować ją na to, że może coś zaistnieć.
Tarnowskie Amazonki organizują kobietom masaże limfatyczne, gimnastykę, zajęcia na basenie, psychoterapię, można skorzystać też z tapingu.
Swój jubileusz będą świętować w Tarnowie 19 sierpnia.