Brak kominów, pieca, energia w pełni pozyskiwana z natury. Tak wygląda dom, który ma być ekologiczny i oszczędny.
Budynek, który powstał dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej jest samowystarczalny, w żaden sposób nie trzeba ingerować w jego funkcjonowanie. To wszystko za sprawą odnawialnych źródeł energii – fotowoltaiki, pompy ciepła i rekuperacji.
– Nie było to proste zadanie, ale cieszę się, że zostało zrealizowane – mówi właściciel i twórca obiektu, Paweł Radziszewski.
– Po dwóch latach realizacji, mamy dzisiaj dzień otwarcia. Będziemy mogli udostępniać go dla zwiedzających, po to by idee budynków pasywnych budować w Małopolsce. Najtrudniejszy okres to czas pandemii. Mieliśmy problemy z wykonawcami, z terminowością. Na szczęście udało nam się nadrobić ten czas i terminowo oddać inwestycję – dodaje Radziszewski.
– To bardzo ważna inwestycja w naszej gminie gdzie ekologia jest troszkę zapominana – mówi wójt gminy Pleśna Józef Knapik.
– Małopolski dom pasywny, pierwszy w województwie, właśnie w gminie Pleśna. Na terenie gdzie w 2019 roku zdobyliśmy tytuł Turystycznego Skarbu Małopolski – tym się szczycimy. Jednak z tą ekologią w naszej gminie nie jest najlepiej. Tego typu inwestycje pokazują, że można. To jest też sygnał dla mieszkańców, dla wszystkich, którzy tutaj inwestują, że można coś zrobić ekologicznego i warto o tą ekologię dbać.
Budynek od strony północnej nie ma okien, a te od strony południowej są nieotwierane.
Wszystko będzie można zobaczyć osobiście, ponieważ jak dodaje Paweł Radziszewski, budynek przez 2 lata będzie pełnił funkcję promocyjną. W trzecim roku można będzie w nim krótkoterminowo zamieszkać by poznać wszystkie korzyści płynące z nowych możliwości. Dopiero po tym okresie będzie można się do niego wprowadzić na stałe.
– Będzie można zobaczyć rozwiązania zastosowane w budynku pasywnym, będzie można przyjechać, umówić się na spotkanie. Będziemy prowadzić też politykę informacyjną dla szkół, dla podmiotów biznesowych, tak by można było tego typu rozwiązania promować w gminie Pleśna, w powiecie tarnowskim jak i w całej Małopolsce.
Budynek może być sterowany zdalnie. Z funkcji smartfona można kontrolować temperaturę czy oświetlenie. Ważnym aspektem domu pasywnego jest oszczędność. W skali roku to około 10 tyś. zł, które dzięki odnawialnym źródłom energii zostają „w kieszeni”.
Inwestycja jest współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego 2014-2020.