10 tysięcy złotych udało się zebrać Grzegorzowi na windę, która umożliwi mu wyjście z mieszkania.
Pieniądze były potrzebne do wkładu własnego do dotacji z PFRON-u.
– Udało nam się zebrać prawie 10 tysięcy zł. Może nie skończyło się 100-procentowym powodzeniem, bo chcieliśmy zebrać 17 tysięcy, bo tyle będą wynosiły koszty związane z zamontowaniem windy i chodnika. Myślę jednak, że uda się zmieścić w tej kwocie, ponieważ dostałem kilka propozycji od ludzi, że pomogą wykonać prace. W ten sposób po kosztach została wykonana płyta fundamentowa, podobnie mam też obiecaną budowę chodnika i dzięki temu będę mógł opuścić sam mieszkanie – mówił Grzegorz Osucha, który choruje na stwardnienie rozsiane i jako przewodniczący Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego w Tarnowie sam pomaga osobom cierpiącym na SM.
Zbiórka była prowadzona na portalu zrzutka.pl.