Coraz więcej osób zgłasza się do pośredników po oferty lub próbuje ich szukać na własną rękę. Pandemia spowodowała jednak, że ceny wynajmu poszły znacząco w górę. Nowym trendem na rynku są domy do wynajęcia.
Takiej koniunktury na rynku nieruchomości nie było od dawna.
Jak mówi właścicielka biura nieruchomości w Tarnowie Jolanta Olko, sytuacja jest dynamiczna.
– Aktualnie mamy duży popyt, ale podaż nadąża za popytem. W przeciągu ostatniego roku sytuacja mocno się zmieniła. Zdecydowanie możemy zaobserwować dynamikę na rynku. Wzrasta liczba mieszkań na wynajem, ale także wzrasta liczba chętnych na wynajem – mówi.
Co prawda pandemia koronawirusa początkowo przyhamowała zapędy chętnych do wynajęcia mieszkania, ale teraz nie ma już po tym śladu. Niestety jej skutkiem jest wzrost cen.
Średnia cena wynajmu dwupokojowego mieszkania o powierzchni 40-50 m2 wynosi ok. 1300-1400 zł za czynsz. Do tego oczywiście dochodzą koszty za media.
W jakim wieku i jakich mieszkań szukają tarnowianie?
– Głównie klientami wynajmu są młodzi ludzie, w wieku 30+. Natomiast jeżeli chodzi o mieszkania, największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania dwupokojowe, czasami większe, ale rzadko tarnowianie pytają o kawalerki, czyli takie typowe mieszkanie na start – opowiada Jolanta Olko.
Potencjalnych najemców nie interesują obrzeża miasta. Rodziny z dziećmi wybierają osiedla, na których znajdują się np. place zabaw dla dzieci, żłobki, czy przedszkola. Z kolei osoby samotne lub pary, które nie posiadają potomstwa decydują się na zamieszkanie w szeroko rozumianym centrum.
Pandemia i wielomiesięczna izolacja spowodowały, że ludzie chętniej wynajmują domy.
– Ze względu na poczucie bezpieczeństwa i komfortu, a także dbania o zdrowie, niektórzy woleliby mieszkać samodzielnie w domu z jakimś ogródkiem – mówi Jolanta Olko.
W Tarnowie coraz więcej osób pyta o takie oferty, lecz wciąż nie ma ich zbyt dużo.
Co w przypadku, gdy ktoś nie może sobie pozwolić na wydatek związany z wynajęciem mieszkania? Może się zwrócić do Urzędu Miasta o mieszkanie komunalne.
– Żeby jednak móc starać się o przydzielenie mieszkania komunalnego, trzeba spełnić określone kryteria – mówi Bernard Karasiewicz, dyrektor Wydziału Mieszkalnictwa Urzędu Miasta w Tarnowie.
– Przede wszystkim jest kryterium zamieszkiwania w mieście Tarnowie. Z kolei drugim kryterium są dochody. W przypadku mieszkania jednoosobowego najniższy dochód to 1250 zł i nie może on przekraczać 2814 zł na osobę. Natomiast w gospodarstwach wieloosobowych minimalny dochód to 625 zł i nie może on przekraczać 2189 zł.
Najwięcej wniosków o przydział mieszkania komunalnego składają młode małżeństwa.
– Przeważnie zgłaszają się młodzi. To są głównie młode małżeństwa o stażu małżeńskim do 10 lat i tych osób jest najwięcej, natomiast najczęściej zgłaszającymi się osobami na mieszkanie komunalne to są osoby np. samotnie wychowujące dzieci – dodaje Bernard Karasiewicz.
Jak mówią urzędnicy, obecnie na mieszkanie komunalne czeka ok. 450 osób. Czas oczekiwania niestety jest dość spory. Rodziny wieloosobowe muszą czekać mniej więcej 3 lata na przydział mieszkania, z kolei przy rodzinach jednoosobowych – ze względu na spory deficyt małych mieszkań – czas oczekiwania może wzrosnąć nawet do 5 lat.