’- Nie wolno banalizować zła, bo rodzi ono amnezję [ZDJĘCIA]

IMG 20210710 121855

W 78. rocznicę Rzezi Wołyńskiej tarnowianie oddali hołd Polakom pomordowanym przez ukraińskich nacjonalistów podczas zaplanowanej eksterminacji obywateli II RP.

Krwawa Niedziela 11 lipca 1943 roku była kulminacyjnym momentem Rzezi Wołyńskiej. Zamordowano tego dnia tysiące Polaków.

Jak mówi prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Tarnowie, Stanisław Siadek, to była hekatomba, zginęło tysiące dzieci, mordowano całe rodziny.

Jak dodaje, Ukraińcy wiedzieli, że Polacy będą w tym dniu zgromadzeni w kościołach, dlatego tam ich mordowano.

W trakcie Mszy zamykano kościoły od zewnątrz, podpalano, kto uciekał, został zabity i to nie kulami, lecz narzędziami rolniczymi – siekierami, toporami, widłami. Oprócz tego mordowano całe wioski, które były otaczane dookoła, a ich mieszkańcy byli mordowani. Na Wołyniu zginęło prawie 60 tysięcy. Z tych 60 tysięcy zamordowanych udało się do dzisiaj zidentyfikować 2853 osoby. Strona ukraińska stawia niesamowite przeszkody, żebyśmy mogli szukać tych ofiar.

Jak podkreśla świadek wydarzeń wołyńskich, Edward Kupiniak, wciąż trudno udokumentować śmierć wielu mieszkańców wiosek, którzy zostali wymordowani.

– Jako dziecko zapamiętałem i do dziś śnią mi się takie dźwięki, jak odgłos kul, które przechodzą przez liście kapusty albo przez suche badyle z ziemniaków, pod którymi matka nas ukrywała. W ich pojęciu utrwalaniem władzy wolnej Ukrainy było wymordowanie Polaków. Wzięci do niewoli mężczyźni i chłopcy leżeli martwi na ugorach, w ogrodach i na polach.

Jak podkreślała radna Anna Krakowska, przynajmniej część tarnowskiej Rady Miejskiej domaga się uporczywie i systematycznie znaków pamięci o tym, co stało się na Kresach.

Domagamy się symbolicznych tablic, które będą rodzajem pochówku tych, którym się to po prostu należy. I w tych działaniach nie ustaniemy, bo nawet kropla drąży skałę. Ten kurhan symboliczny powinien się przenieść w takie miejsca w naszym mieście, gdzie będzie można przypominać ludziom o tym, co stało się na Kresach, nie tylko na Wołyniu.

Obchody 78. rocznicy Rzezi Wołyńskiej w Tarnowie rozpoczęły się Mszą św. w kościele św. Maksymiliana Kolbego.

Po niej uczestnicy przeszli na Stary Cmentarz pod Kurhan Kresowy, gdzie zapalili światła pamięci.

Uroczystości odbyły się w przeddzień Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa, który przypada 11 lipca.

Exit mobile version