Sąd uniewinnił mężczyznę, który został ukarany przez policję za brak maseczki

tarnowsad

Taki wyrok zapadł przed Sądem Rejonowym w Tarnowie w lutym.

Czterdziestolatek, który 1 grudnia w Tarnowie przy ul. Braci Saków w sklepie spożywczym nie miał zakrytych ust i nosa, został ukarany mandatem. Mężczyzna nie przyjął go i sprawa trafiła do sądu.

– Osoba ta stwierdziła, że nie zasłania ust i nosa, ponieważ obowiązek ten został wprowadzony wedle niej niezgodnie z prawem i w efekcie policja wystąpiła z wnioskiem o ukaranie – mówił rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnowie, sędzia Tomasz Kozioł

Po tym, jak sąd uniewinnił obwinionego Grzegorza S., pojawiły się liczne głosy internautów sugerujące, że to dowód na to, że nakaz zakrywania ust i nosa jest niezgodny z prawem.

Jak tłumaczy sędzia Tomasz Kozioł, podstawą do wydania takiej decyzji przez sąd było obowiązujące do 1 grudnia prawo.

Rozporządzenie, które stanowi uzupełnienie tej ustawowej podstawy obowiązuje dopiero od 2 grudnia 2020 roku. Sąd stanął więc na stanowisku, że właściwa podstawa prawna do egzekwowania od osób zdrowych zasłaniania ust i nosa pojawiła się w porządku prawnym właśnie dopiero w grudniu – tłumaczy sędzia.

– W związku z czym 1 grudnia, w momencie, w którym doszło do tego zdarzenia, nie było jeszcze podstawy prawnej do ukarania tej osoby. Tutaj sąd nie oparł się na wcześniej obowiązującym rozporządzeniu, gdyż uznał, że ono nie było aktualne. Nie można wywodzić z rozstrzygnięcia sądu, że nie ma obowiązku zasłaniania ust i nosa. Tutaj sąd dał wyraźnie do zrozumienia, że taka podstawa jest, tylko że ma ona moc obowiązującą od dni 2 grudnia.

Jak dodaje sędzia Tomasz Kozioł, niezależnie od podstawy prawnej, jest jeszcze cos takiego jak solidaryzm społeczny i odpowiedzialność społeczna i to również powinno być brane przez każdego pod uwagę.

Wyrok nie jest prawomocny.

Exit mobile version