Burza wokół Roku Kobiet

sesja 1 1

Kilkugodzinną dyskusję podczas sesji Rady Miejskiej wywołało zamieszczenie błyskawicy na profilu społecznościowym w kontekście uchwały miejskiej o ustanowieniu w Tarnowie Roku Kobiet.

Taki wpis umieścił na swoim profilu przewodniczący Rady Miejskiej Jakub Kwaśny. Pojawiły się głosy radnych, że przewodniczący wykorzystał uchwałę do celów politycznych.

Zdaniem radnych PiS uchwała o ustanowieniu roku 2021 Rokiem Kobiet w Tarnowie jest polityczna i populistyczna. Radni apelowali też, żeby nie mieszać do niej więźniarek obozu koncentracyjnego, których nazwiska znalazły się w uzasadnieniu uchwały.

Radny Stanisław Klimek przedstawił Radzie list z protestem doktor Marii Żychowskiej ws. włączenia nazwisk harcerek do uzasadnienia uchwały.

– W związku z niespodziewanym uchwaleniem w dniu 30 grudnia przez część Rady Miasta Roku Kobiet z załączonym przez pana znakiem błyskawicy jako powszechnie znanego wulgarnego symbolu kobiet żądających mordowania własnych dzieci przed urodzeniem, żądam usunięcia nazwisk w uchwale. Stefania Łącka i Józefa Kantor ratowały dzieci w trudnych warunkach obozowych, a nie zabijały.

Jak mówi Anna Krakowska, wykorzystano szlachetne intencje dla celów populistycznych, świadczy o tym zdecydowana reakcja stowarzyszenia Rodzina Więźniarek Niemieckiego Obozu Koncentracyjnego Ravensbrück, która podkreśliła sprzeczność dodanej grafiki błyskawicy z ideami więźniarek.

– To wyjątkowa bezczelność powoływać się w takich okolicznościach na gwarantowane konstytucyjnie prawo do wolności słowa, gdy takowe odbiera się tym, którzy nie mogą już polemizować z racjami tzw. strajku kobiet, ale swoim życiem dokumentowały, że szanują takie wartości jak Bóg, honor, bliźni, ojczyzna. Przywoływanie podjętej przez Radę Miejską uchwały i skomentowanie jej poprzez dodanie znaku przez przewodniczącego Rady na oficjalnej stronie internetowej uznać należy za niegodne piastowanej funkcji.

Radna Krakowska zwróciła się też do przewodniczącego Rady o zmianę uzasadnienia uchwały, gdyż jej zdaniem obraża ono uczucia wielu osób.

Jak mówił przewodniczący Rady Miejskiej Jakub Kwaśny, spór jest bezzasadny.

Proszę, aby nie łączyć mojego prywatnego zdania, do którego mam prawo i do wyrażania moich poglądów politycznych również mam prawo w przestrzeni publicznej – dodaje. – Bardzo proszę o uszanowanie tegoż zdania, tym bardziej że nie pojawił się żaden znak ani w uchwale, ani w uzasadnieniu, ani w Biuletynie Informacji Publicznej, ani na oficjalnym profilu społecznościowym Rady Miejskiej. Każdy z nas ma prawo przeżywać Rok Kobiet tak, jak uważa to za słuszne. Moim zdaniem ani błyskawica, ani serduszko WOŚP, ani znak tęczy nie obraża. Być może część z państwa chciałaby wygumkować te znaki symbole, aby zniknęły z przestrzeni publicznej.

Radny Zbigniew Kajpus przekonywał, że intencją uchwały o ustanowieniu Roku Kobiet było uszanowanie całościowego wkładu kobiet w nasze życie.

– Uważam, że żadne środowisko – czy feministyczne, czy inne – nie ma prawa sobie tutaj rościć pretensji, że dotyczy to albo było skierowane tylko w jednym kierunku. Prawo do tego mają kobiety, jak i mężczyźni, jako cała społeczność, więc nie widzę tutaj żadnej analogii. Mam nadzieję, że państwo, którzy mieli wątpliwości, będą wyrozumiali i też przyłączą się do tej akcji, bo ona nie ma w sobie niczego negatywnego.

Głos w tej sprawie zabrał także prezes patriotycznej Fundacji Pro Patria Semper. Piotr Dziża uważa, że połączenie ustanowionego Roku Kobiet z ogólnopolskim strajkiem stoi to w sprzeczności z Konstytucją Marcową zakładającą całkowity zakaz aborcji, a także z przekonaniami wybitnych tarnowianek m.in. Józefy Kantor czy Stefanii Łąckiej. Teraz fundacja wydała w tej sprawie specjalne oświadczenie.

Treść i kontekst podjętej Uchwały w istocie obraża bowiem pamięć o wielkich Polkach, wielkich tarnowiankach, czyniąc z nich swoiste „listki figowe” dla inspiracji i intencji, których w żaden sposób nie da się pogodzić z ich biografiami i spuścizną – czytamy w treści listu przesłanego przez Fundację Pro Patria Semper.

Jak informuje Piotr Dziża, w związku z wyżej wymienionymi wątpliwościami i obawą, że Rok Kobiet zostanie wykorzystany do celów politycznych, nie może wziąć udziału w obchodach Roku Kobiet w Tarnowie

W uzasadnieniu uchwały do ustanowienia roku 2021 Rokiem Kobiet w Tarnowie pojawiają się nazwiska m.in.: Doroty Kłuszyńskiej, jednej z pierwszych parlamentarzystek, Józefy Kantorówny, nauczycielki, harcmistrzyni, więźniarki KL Ravensbruck, Debory Wechsler, fundatorki tarnowskich sierocińców, czy Stefanii Łąckiej, nauczycielki, dziennikarki, więźniarki obozu w Auschwitz, gdzie jako pielęgniarka pomogła przeżyć wielu współwięźniarkom. Obecnie toczy się jej proces beatyfikacyjny na szczeblu diecezjalnym.

Exit mobile version