Historia zatoczy koło? Wkrótce decyzja w sprawie spalarni w Wielopolu

353860287 184093927960224 6734658404597290220 n

Wielopole, miejsce w którym miałaby powstać spalarnia i gorzelnia

Do 13 listopada okaże się, czy protestujący mieszkańcy Wielopola w gminie Olesno powrócą do punktu wyjścia. Wójtowi został nieco ponad tydzień, aby zdecydować czy da zielone światło na budowę spalarni oraz gorzelni w Wielopolu.

Przypomnijmy, że wójt Witold Morawiec wydał w listopadzie 2022 roku pozytywną decyzję środowiskową na realizację tych inwestycji przez prywatnego inwestora, co wywołało falę protestów wśród mieszkańców, a to poskutkowało uchyleniem przez wójta tej zgody w maju tego roku.

Po tym jak wójt jednak odmówił przedsiębiorcy zgody na realizację tych przedsięwzięć, ten odwołał się od jego decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Po tym SKO uchyliło decyzję wójta i nakazało ponownie przeprowadzić proces wydania zgody środowiskowej.

Jaka będzie decyzja tym razem?

– Będziemy teraz wydawać nową decyzję dotyczącą oceny oddziaływania na środowisko. Będziemy chcieli spełnić wymogi SKO, które wytknęło nam błędy przy wydaniu poprzedniej decyzji, która została zaskarżona przez inwestorów. Myślę, że będziemy szli w kierunku odmowy wydania pozytywnej decyzji dla inwestora i na pewno będę chciał tutaj stać za mieszkańcami

– mówi wójt Witold Morawiec w rozmowie z RDN Małopolska.

Jeśli sprawa zdaniem władz gminy okaże się skomplikowana to postępowanie może zostać wydłużone.

Tymczasem Wojewódzki Sąd Administracyjny odrzucił protest mieszkańców Wielopola, którzy zaskarżyli decyzję SKO nakazującą ponownie rozpatrzyć tę sprawę. Jednak zapowiadają oni, że nie składają broni i będą nadal walczyć o to, aby spalarnia w ich miejscowości nie powstała.

Mieszkańcy Powiśla Dąbrowskiego nie chcą budowy kotłowni paliw alternatywnych w Wielopolu i instalacji zdolnej wytwarzać tysiąc litrów alkoholu etylowego na godzinę, ponieważ obawiają się degradacji środowiska i zanieczyszczenia wody oraz gleby. Alarmują także, że będzie to miało negatywny wpływ na ich zdrowie oraz plony okolicznych rolników.

Wśród ludzi duże obawy wywołuje obecne funkcjonowanie firmy ‘Wielopolanka’. Mieszkańcy twierdzą, że przez biogazownię wydobywa się uciążliwy fetor, a także pojawiają się plagi gryzoni.

Sprawa spalarni w Wielopolu wraca do wójta

Exit mobile version