Nowy Sącz: Radni zatwierdzili budżet na 2023 rok, ale bez poparcia klubu PiS

sesja RM budzetowa 2022

To najtrudniejszy budżet w tej kadencji – uważa prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel. We wtorek (27.12) Rada Miasta Nowego Sącza zatwierdziła – choć nie jednogłośnie – budżet miasta na 2023 rok.

Prezydent Nowego Sącza, który referował blaski i cienie budżetu miasta na przyszły rok podkreślił, że samorządy znalazły się w trudnej sytuacji w związku z tym, że Polakom w 2022 roku zmniejszono podatek dochodowy.

– Ten udział z PIT-u jest mniejszy o 29 milionów złotych w stosunku do 2022 roku. Drastycznie wzrastają nam wydatki, a na wiele z nich nie mamy i nie będziemy mieli wpływu. Myślę tu choćby o wzroście wynagrodzenia minimalnego u automatycznym wzroście składki ZUS od wynagrodzeń.

Do tego dochodzi między innymi wzrost opłat za media. Ludomir Handzel poinformował też, że miasto najwięcej wyda na oświatę – nieco ponad 283 miliony złotych, o 54 miliony więcej niż w tym roku.

Dochody Nowego Sącza w 2023 roku mają wynieść 698 milionów złotych, a wydatki 717 milionów. To daje 19 milionów deficytu.

Prezydent zapewniał, że nie będzie podnoszenia podatków. Radny Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Fecko zwrócił jednak uwagę na kwestię opłat za odbiór śmieci, jego zdaniem wysoką w przypadku dużych rodzin.

– Obniżka dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny jest dość niska, a polecam porównać się z naszym partnerskim miastem Tarnowem, jak tam rozwiązano tę sprawę. Okazuje się, że dziecko jest przedmiotem opodatkowania

– zaznaczył radny.

Prezydent Nowego Sącza przekazywał, że 77,5 mln zadłużenia, zmniejszy się do niecałych 73 milionów. Ludomir Handzel informował też, że miasto kolejny raz ma nie zaciągać kredytów, choć z tym nie zgodziła się radna PiS Teresa Cabała.

– Miasto nie zaciągało kredytów na budowę stadionu i urzędu miasta, ale zrobiła to spółka NIK, której miasto co roku będzie musiało przekazywać rekompensatę.

Jak informowała radna, chodzi o ponad 140 milionów złotych, które trzeba spłacić do 2038 roku. Radni PiS deklarowali, że nie poprą budżetu. Podkreślali, że tylko 13 procent wydatków idzie na inwestycje, a większość z nich to kontynuacja tych zaczętych.

Po długich dyskusjach budżet na 2023 rok został przyjęty przy 15 głosach za (radni Koalicji Obywatelskiej, Koalicji Nowosądeckiej, Sojuszu dla Nowego Sącza i niezrzeszeni), 4 przeciw i 4 wstrzymujących się (radni PiS).

Exit mobile version