Maryja Niepokalana patronuje Wyższemu Seminarium Duchownemu. Figurę Maryi przywiózł tu sam bł. ks. Roman Sitko

Projekt bez tytulu 47

W Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP tarnowskie seminarium duchowne obchodzi swoje święto patronalne.

Maryja Niepokalana patronuje Wyższemu Seminarium Duchownemu. To była inicjatywa samego bł. ks. Romana Sitki – podkreśla historyk ks. dr Ryszard Banach.

W rozmowie z RDN Małopolska, zwraca uwagę, że pragnieniem błogosławionego rektora Sitki było wzbudzenie w klerykach mocnego nabożeństwa do Matki Bożej.

– To była inicjatywa samego bł. ks. Romana Sitki, który, kiedy został rektorem seminarium, przywiózł do seminarium figury Matki Bożej Niepokalanej i Najświętszego Serca Pana Jezusa. Zaczął od tego, aby klerycy nabrali większego nabożeństwa do Matki Najświętszej. Uważał, że kleryk powinien przede wszystkim zakochać się w Matce Bożej. To święto Niepokalanego Poczęcia było wtedy takim pierwszym świętem uroczystym i tak już pozostało w tradycji seminarium, że najbardziej uroczyście obchodzi się Niepokalane Poczęcie.

Bp Andrzej Jeż z tej okazji życzył alumnom seminarium, aby na wzór Niepokalanej prowadzili ludzi do Boga.

– Pragnę, by alumni byli dobrymi, świętymi kapłanami czerpiąc wstawiennictwo, a także moc z osoby Najświętszej Maryi Panny, aby później mogli przez posługę kapłańską odnawiać człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo Boże. By pomagali ludziom w codziennych wyborach życiowych, w odrodzeniu, odnowieniu i ostatecznie kiedyś w zbawieniu. W osobie Najświętszej Maryi Panny w tajemnicy Jej Niepokalanego Poczęcia mamy taką wielką nadzieję odnowienia człowieka i ludzkości, bowiem jako ta, która jest bez grzechu pierworodnego i jego skutków, niejako wyznacza nam w Jezusie Chrystusie, który odkupił świat, drogę do odnowienia siebie, świata i uczynienia go lepszym.

Jak powiedział Radiu RDN Małopolska przewodniczący polskiej sekcji Pomocy Kościołowi w Potrzebie ks. prof. Waldemar Cisło, ważne jest, by pokazywać piękną twarz Kościoła, który niesie pomoc potrzebującym.

– Spróbuję zarysować prawdziwy obraz Kościoła, tego Kościoła, który my ludzie wierzący, uważamy za matkę Kościół. Ten obraz skonfrontujemy z tym obrazem, który w niektórych mediach jest bardzo mocno wykrzywiony, pokazany, jako Kościół, który jest właściwie organizacją przestępczą. Chcemy pokazać tę piękną twarz Kościoła. Tego Kościoła, który w takich miejscach jak na Ukrainie, w Syrii czy Iraku, staje się wszystkim. Staje się szpitalem, kuchnią, noclegownią. Kościół ma bardzo ważną rolę nie tylko duszpasterską, nie tylko formacyjną w sensie religijnym, ale również taką ludzką twarz pomocy humanitarnej.

Współreżyserujący przedstawienie kleryk V roku WSD Jakub Tokarz podkreśla, że bohater inscenizacji, ks. Bernardyn Dziedziak, jest przykładem kapłana rozmodlonego i oddanego Maryi.

– Takim głównym przesłaniem przedstawienia jest miłość do Boga w perspektywie powołania kapłańskiego i jego realizacji, a także oddanie Niepokalanej Matce. Takim zamysłem jest, by wydobyć postać ks. Bernardyna Dziedziaka, który przez wiele lat był proboszczem parafii w Ujanowicach i który zmarł w opinii świętości. Ks. Bernardyn Dziedziak jest postacią, która, jak myślę, stanowi taki dobry przykład dla dzisiejszych księży i dla nas, kleryków, którzy też chcemy być kapłanami według Serca Bożego.

Uroczyste obchody święta patronalnego tarnowskiego seminarium rozpoczęła Msza św. pod przewodnictwem gwardiana klasztoru ojców bernardynów w Tarnowie o. Macieja Fryzowicza.

Następnie wspólnota seminaryjna wraz z zaproszonymi gośćmi spotkała się w auli WSD, gdzie wysłuchano wykładu ks. prof. Waldemara Cisły 'Kościół naszą matką. Wizerunek Kościoła w mediach, a jego prawdziwe oblicze” oraz obejrzano inscenizację poświęconą zmarłemu w opinii świętości księdzu Bernardynowi Dziedziakowi. Słowo do wykładowców i kleryków WSD wygłosił także bp Andrzej Jeż.

Exit mobile version