Szpitale z ulgą przyjęły informacje o zamrożeniu cen energii

311426642 787201232511751 7963188920652925074 n

Prognozowane ceny energii byłyby nie do udźwignięcia – powiedziała na antenie RDN Małopolska dyrektor szpitala św. Łukasza w Tarnowie Anna Czech. W programie Słowo za Słowo odniosła się do zapowiedzi zamrożenia cen dla podmiotów wrażliwych, w tym m.in. szpitali.

Maksymalna cena prądu dla placówek służby zdrowia wyniesie 785 złotych za megawatogodzinę i będzie wyraźnie niższa od stawek, które były proponowane odbiorcom.

– Ta informacja bardzo mnie ucieszyła. Powiem szczerze, że myśmy wystąpili, jako Małopolski Związek Pracodawców, do ministra zdrowia, aby przy wszelkich rozwiązaniach ustawowych uwzględniał szpitale, i byłam przekonana, że na pewno znajdzie się jakieś rozwiązanie, które będzie ulgą dla szpitali. Nie będzie to najprawdopodobniej cena identyczna jak przed wojną i tymi wszystkimi problemami z cenami, ale nie będzie to cztery razy więcej.

Do tej pory szpital płacił rocznie za prąd 4 mln złotych. Z ostatnich symulacji wynikało, że ta stawka może wzrosnąć nawet do 19 milionów. Ostatecznie, jak wylicza dyrektor szpitala, rachunki będą wyższe o 30 procent, czyli około 1,5 mln złotych.

Exit mobile version