Co dalej z protestem egzaminatorów? ‘Ta sytuacja musi się zmienić bo WORD-y w Polsce nie wytrzymają’

291764780 365463459052572 6722150597142839439 n

Mniejsza liczba egzaminów, wzrastające koszty funkcjonowania czy likwidacja kursów redukujących punkty karne to powody, przez które Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego stają w obliczu kryzysowej sytuacji, a wiele z nich może zakończyć rok na minusie – usłyszeliśmy od dyrektora Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnowie.

Kilka miesięcy temu rozpoczął się protest egzaminatorów i pracowników WORD-ów, w którym apelowano do ministra infrastruktury o podniesie cen egzaminów, ponieważ ośrodki ruchu drogowego borykają się z problemami finansowymi.

Dyrektor MORD w Tarnowie Paweł Gurgul w rozmowie z Radiem RDN Małopolska, mówi, że sytuacja się pogarsza od kilku lat, koszty funkcjonowania stale wzrastają, a cena egzaminów nie była podniesiona od 10 lat.

– Sytuacja w Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego z roku na rok się pogarsza z tego względu, że ceny za egzaminy nie zmieniły się od 10 lat. Koszty przeprowadzania egzaminów wzrastają, to są koszty takie jak: paliwo, podatek czy ceny energii. To wszystko powoduje, że WORD-om się żyje coraz trudniej.

Duży wpływ na kurczenie się budżetów ma również niż demograficzny, przez który w ciągu kilkunastu lat liczba egzaminów w Tarnowie spadła o połowę.

– Do wszystkiego dochodzi jeszcze ważny czynnik, czyli niż demograficzny. Egzaminów jest mniej. 10-15 lat temu w Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego w Tarnowie co roku było 50 tys. egzaminów praktycznych, w tej chwili nawet połowy z tego nie ma. Rok się kończy, a do tej pory odbyło się 23-24 tys. egzaminów praktycznych. To też powoduje, że ta sytuacja jest trudna i roku na na rok robi się coraz trudniejsza.

Jednak jak dodaje Paweł Gurgul, budżety ośrodków ruchu drogowego były zasilane przez kursy, dzięki którym można było zredukować punkty karne. Od 17 września te kursy zostały zlikwidowane i w tym momencie nie ma możliwości skasowania punktów.

– Oczywiście WORD-y to nie tylko egzaminy na prawo jazdy, to też szkolenia i kursy reedukacyjne. Bardzo ważny kurs, który był przeprowadzany od wielu lat, trzy tygodnie temu się skończył. Nie ma już możliwości skasowania punktów karnych. Organizowaliśmy takie kursy. Sytuacja rzeczywiście jest nieciekawa. Wydaje mi się, że to musi się zmienić, jeszcze nie wiemy w jaki sposób i jakie zajdą zmiany. Ta sytuacja wiecznie nie może trwać, bo WORD-y w Polsce nie wytrzymają.

Przypomnijmy, że protestujący od kilku miesięcy egzaminatorzy domagają się podwyżek pensji i większej decyzyjności w trakcie egzaminowania, tak aby na wynik nie wpływały odgórne rozporządzenia.

WORD-y w całej Polsce borykają się z problemami finansowymi, a jednym z rozwiązań jest proponowane zwiększenie cen egzaminów, aby ośrodki mogły dzięki temu funkcjonować i podnieść pensje pracownikom. Decyzję o zwiększeniu cen egzaminów może podjąć rząd.

W trakcie protestu w wielu miejscach w Polsce egzaminy nie odbywały się nawet przez tydzień, w Tarnowie nie doszło do takiej sytuacji, choć egzaminatorzy przyłączyli się do ogólnopolskiego protestu.

Jak mówi Paweł Gurgul, w tej chwili trwają rozmowy z ministerstwem mające na celu wypracować kompromis, a w najbliższej przyszłości wszystkie zaplanowane egzaminy w Tarnowie będą odbywać się bez przeszkód.

Zaostrza się ogólnopolski protest egzaminatorów. W Tarnowie egzaminy odbywają się normalnie

Rozpoczął się protest tarnowskich egzaminatorów prawa jazdy

Protest egzaminatorów się rozszerza. Co z egzaminami na prawo jazdy w Tarnowie?

 

Exit mobile version