Prezydent sadził cisy. Kulminacyjne momenty dwudniowej akcji #sadziMY

duda prezydent las przemyslaw keler kprp

fot. Przemysław Keler, Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej

Prezydent RP Andrzej Duda sadził drzewa w Leśnictwie Lipnica Wielka. W ramach czwartej już akcji #sadziMY, w lesie na granicy gmin Korzenna i Chełmiec, spotkało się około 500 osób.

To był kulminacyjny moment dwudniowej akcji. Prezydent, który gościł w Nadleśnictwie Stary Sącz, wspominał o wielkiej wartości przyrodniczej całego przedsięwzięcia i zwracał uwagę na kilka jego aspektów.

 

– Tą swoją obecnością możemy w jakimś sensie zademonstrować, a zarazem zachęcić do tego, by z jednej strony szanować las i przyrodę, zachowywać się w sposób ekologiczny i sprzyjający zasadzie zrównoważonego rozwoju, czyli zachowaniu dóbr naturalnych i przyrody dla przyszłych pokoleń, ale przede wszystkim uczenie szacunku dla przyrody i dla lasu. To jest bardzo ważne.

Uczestnicy sadzili rzadkie i mocne drzewa, jakimi są chronione cisy. – Jest to celowe działanie – mówił Paweł Szczygieł, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie.

 

– Już wiele lat realizujemy taki projekt restytucji cisa na terenie naszej dyrekcji. Dzisiaj finalizujemy ostatnie sadzonki na tutejszej uprawie, a takich upraw mamy już kilkadziesiąt hektarów. To są takie takie małe punkciki, po to, aby w przyszłości mogły te uprawy się rozszerzać i odnawiać.

W akcji oprócz leśników, służb mundurowych, parlamentarzystów, samorządowców, ratowników GOPR, czy duchowieństwa, uczestniczyły też rodziny, młodzież ze szkół mundurowych oraz dzieci ze szkół podstawowych i przedszkoli.

Wszyscy byli bardzo zaangażowani w swoją pracę. Nie przeszkadzała im deszczowa aura, a nawet ją chwalili.

 

– Gwarancja jest, że przy takie pogodzie drzewka się przyjmą. Za dziesięć lat przyjdziemy i zobaczymy jaki jest ich stan tego drzewka, jakie jest wysokości – komentowała para małżonków.
– Do nasadzeń jest bardzo dobrze, bo jest chłodno i wilgotno, nie ma niebezpieczeństwa przesuszenia sadzonek. Gleba jest namoczona – fachowo przestawił sytuację jeden z leśników.
– Trzeba wykopać dziurę, zasadzić, zasypać ziemią i podlać – komentował jeden z 7-latków.

Podczas dwudniowych nasadzeń w sumie w całej Polsce zasadzono około miliona sadzone różnych gatunków drzew.

 

 

Exit mobile version