Tarnów znów na trasie Karpackiego Wyścigu Kurierów

238676334 269147174767228 1974526843487635703 n

To już 48. raz, kiedy miasto znalazło się na trasie tego historycznego wyścigu.

Jak mówi Agnieszka Kawa zastępca prezydenta Tarnowa, to duże wyróżnienie dla miasta.

– Dla miasta to jest bardzo ważny wyścig. Po pierwsze właściwie przy jego każdej edycji Tarnów był obecny i mam nadzieję, że dalej tak będzie. Jest to ważna sportowa inicjatywa, która w naszym mieście się odbywa. Po drugie wyścig ten jest kuźnią talentów dla młodych kolarzy. Trzecią rzeczą którą warto podkreślić jest fakt, że wyścig ma piękną historię – jest on poświęcony kurierom i historycznym postaciom pod szyldem Wacława Felczaka, czyli człowieka, który przez całe życie pracował na rzecz współpracy polsko-węgierskiej – dodaje.

W związku z sytuacją epidemiologiczną, tegoroczna edycja odbędzie się w skróconej wersji. Wyścig będzie trwał trzy dni.

– W tym roku odbędzie się de facto pół normalnego Wyścigu Kurierów, który zwykle trwa sześć dni i przekracza granicę polsko-słowacką i słowacko-węgierską. Po raz pierwszy w tym roku wyścig rozpocznie się prologiem na ziemi świętokrzyskiej, w Połańcu, który wbrew pozorom wiele ma wspólnego z Tarnowem. Z kolei w poniedziałek 30 sierpnia rozegramy historyczny etap Tarnów-Ciężkowice. Jest on historyczny dlatego, że w 1975 roku, podczas pierwszej edycji wyścigu to był pierwszy etap i godnie go odtwarzamy – mówi Tomasz Wójcik, dyrektor Karpackiego Wyścigu Kurierów.

Pierwszy etap wyścigu będzie liczył 136 km i zakończy się w ciężkowickim Parku Zdrojowym. To zmiana finiszu w Ciężkowicach po 45 latach. Jak zapowiadają organizatorzy, zaplanowano sześć górskich premii, a trasa prowadzi niemal przez wszystkie gminy na południe od Tarnowa.

Drugi etap Karpackiego Wyścigu Kurierów, jednocześnie będący jego finałem, odbędzie się we wtorek 31 sierpnia. Będzie on liczył 135 km, a na trasie na zawodników czekać będą trzy górskie premie. Kolarze wystartują z Muszyny i będą kierować się do zamku w Niedzicy.

Jak mówi Tomasz Wójcik, niedzicki zamek doskonale wpisuje się w tradycję wyścigu.

– Nie mogąc wyjechać z powodu pandemii na ziemię słowacką i na Węgry, znalazłem coś, co łączy Polaków, Słowaków i Węgrów. Takim miejscem jest Zamek w Niedzicy, który jeszcze do 1918 roku znajdował się na terenie Królestwa Węgier, a do 1945 roku był zamkiem w węgierskich rękach prywatnych – dodaje dyrektor wyścigu.

W tegorocznej edycji Karpackiego Wyścigu Kurierów kolarze, oprócz zwycięstw etapowych, będą walczyć w sześciu klasyfikacjach: indywidualnej (biała koszulka), punktowej (pomarańczowa koszulka), górskiej (zielona koszulka), aktywnych (niebieska koszulka), zawodników do lat 21 (czarna koszulka) oraz drużynowej. Dodatkowo prowadzona będzie również klasyfikacja specjalna dla najlepszego zawodnika pogranicza, która będzie dotyczyć kolarzy posiadających polską i słowacką licencję.

Lista startowa obejmuje 24 ekipy. Wśród nich znajdują się cztery reprezentacje narodowe: Polski, Słowacji, Ukrainy i Cypru, a także zespoły z Austrii, Danii, Estonii, Francji, Holandii, Kazachstanu, Niemiec, Polski, Rosji, Szwecji oraz Włoch. W wyścigu wystartuje 235 kolarzy.

Oficjalny program 38. Karpackiego Wyścigu Kurierów:
1. Niedziela, 29 sierpnia: czterokilometrowy prolog ulicami Połańca – jazda indywidualna na czas, start godz. 16:00.
2. Poniedziałek, 30 sierpnia: Etap 1 Tarnów-Ciężkowice – jazda ze startu wspólnego, start godz. 11:00.
3. Wtorek, 31 sierpnia: Etap 2 Muszyna-Niedzica Zamek – jazda ze startu wspólnego, start godz. 10:15.

Exit mobile version