Po rewitalizacji rynku w Tymbarku nie będzie tzw. betonozy – zapewnia wójt

Tymbark rynek wizualizacja 06 2021003

Jest już koncepcja prac, ale brakuje aprobaty części mieszkańców. Chodzi o plan rewitalizacji rynku w Tymbarku. Jak informowaliśmy Was na antenie RDN, gmina przedstawiła już wstępne opracowanie tego, jak wyglądać może centrum tej miejscowości po zaplanowanych pracach.

Rynek w Tymbarku od zawsze był architektoniczną perełką tej gminy. Z upływem czasu traci jednak swoją dawną świetność i to jak tłumaczy wójt Paweł Ptaszek był impuls do przygotowania planu rewitalizacji. Włodarz zapewnia, że wykonane zostaną tylko te prace, które są najbardziej konieczne.

Nie planujemy wymiany samej płyty rynku, bo płyty granitowe są w dobrym stanie. Inaczej jest w przypadku północnej strony rynku, którą chcemy przebudować. Rejon toalet publicznych i przystanku wymaga remontu. Chcemy, by ta część rynku była estetyczna – wyjaśnił.

Opublikowana wizualizacja wywołała jednak falę komentarzy wśród internautów. I chociaż w Tymbarku mogliśmy usłyszeć pozytywne wypowiedzi na temat planowanych przez samorząd zmian, to w mediach społecznościowych i na forach dyskusyjnych pojawiają się też głosy krytyki.

Jedni mówią o tym, że samorząd ma ważniejsze inwestycje do wykonania, takie jak budowa chodników czy remonty dróg, a inni – którzy są w tym przypadku w zdecydowanej większości – boją się, że na rynku zabraknie drzew, krzewów i kwiatów.

Zapewniam, że nie będzie żadnej „betonozy”, a wręcz przeciwnie. Będzie więcej zieleni. Będą ławeczki, miejsca do odpoczynku w cieniu. Myślę, że po rewitalizacji nasz rynek zyska – uważa wójt Ptaszek.

Ze względu na historyczne znaczenie rynku, ostateczną koncepcję będzie musiał opiniować też Wojewódzki Konserwator Zabytków. Teraz jest jeszcze szansa na zgłaszanie swoich wniosków i obaw do urzędu gminy.

Exit mobile version